Forum Psy i Pudle Strona Główna Psy i Pudle
Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bella, Zalia, Nana i Coletta- moje stadko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Grupa IX / Pudel / Galeria pudli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:55, 26 Lis 2013    Temat postu:

Nadrabiam wszystko i bardzo się cieszę, że jest lepiej.
Belka silna dziewczynka, poradzi sobie na złość innym.
A za wszystkie rachunki powinien zapłacić ten pierwszy WET.
Całuski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:54, 26 Lis 2013    Temat postu:

Mam nadzieję, że Wasze problemy wkrótce się skończą, Olu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NIKITA




Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:55, 27 Lis 2013    Temat postu:

Przeczytałam i trudno mi w to uwierzyć,
zdrówka i zdrówka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:44, 27 Lis 2013    Temat postu:

Witajcie
Dziś znów było wycinanko smierdziuszków . Dziura ma teraz tak na oko 5 cm na 2 cm, ale ponoć dzisiaj mniej śmierdziała ( na mój nos to samo) i ponoć zaczyna widać co się uratuje bo jest różowe a co nie. No i Pan Doktor Właściciel Lecznicy, który dawno rany nie widział, stwierdził że jest poprawa (bo my to na tę ranę co dzień patrzymy to może nam ta subtelna zmiana umknąć mogła) Za to psica jest tak silna że przy płukanku oprócz mnie musiała ją jeszcze trzymać inna pani doktor K.
Nasza Pani Doktor M. się cieszy że wątroba się tak regeneruje, ale nadal jest o nią strach bo dwa bardzo mocne antybiotyki bierze.

Dziękujemy Nikito za życzenia. Im ich więcej tym bardziej widzę że pomagają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:04, 02 Gru 2013    Temat postu:

Gratuluję zwycięskiego zdjęcia


mam nadzieję,że Belka już tak dobrze sie czuje,jak ślicznie wyglada na tym zdjeciu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:09, 09 Gru 2013    Temat postu:

Ola pisz co u Beluni ???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:55, 09 Gru 2013    Temat postu:

Witajcie
w tę sobotę 7 XII byliśmy u naszej wetki i ... mamy przyjść dopiero 16 XII w brzuszku jeszcze dziurka, ale zarasta w tempie ekspresowym. Jak tak dalej pójdzie to nie będę musiała szyć jej świątecznego ubranka . Belcia jest na "dwutygodniowym" antybiotyku.

a ja w domu mam robioną przez fachowców łazienkę i sień i sama w tym czasie robię podłogę na strychu - chcę zdążyć przed świętami, a sprawa z Belcią opóźniła mnie w moich planach o jakieś 2-3 tygodnie ;/. dopiero dziś - w grudniu - uzupełniłam ocieplenie w dachu , a było wyjmowane przy montażu okien dachowych.

Dlatego wybaczcie że znów mniej piszę - nadganiam czas, a że kroplówek już nie ma to i nie siedzę tyle przy kompie


och

i dziękuję za gratulacje i za głosy i za ... to że byliście
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:36, 09 Gru 2013    Temat postu:

Wciąż Olu jesteśmy dzielna z Ciebie Dziewczyna. Całe szczęście, że dobrze się wszystko skończyło!!! A co wet-partacz na to wszystko, poczuwa się do czegoś?
Tyle niepotrzebnego cierpienia, nerwów, brak słów. W sumie, to najważniejsze , że jest już tak dobrze...ale jest wina, powinna być i kara.
Ściskam Was mocno, przedświątecznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:02, 17 Gru 2013    Temat postu:

Belka czuje się lepiej, a w ich domku zawitał nowy........domownik
Olu super zrobiłaś "mała" jest super !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwonka




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:28, 17 Gru 2013    Temat postu:

Cheritka napisał:
Belka czuje się lepiej, a w ich domku zawitał nowy........domownik
Olu super zrobiłaś "mała" jest super !!!



A można wiedzieć jaki to nowy domownik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:24, 17 Gru 2013    Temat postu:

Cheritka napisał:
Olu super zrobiłaś "mała" jest super !!!


Czyżby Super Srebrny Szczeniaczek Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:57, 17 Gru 2013    Temat postu:

Efman napisał:
Cheritka napisał:
Olu super zrobiłaś "mała" jest super !!!


Czyżby Super Srebrny Szczeniaczek Question


Oczywiście, Ola nie może wstawić zdjęć, bo coś jej się z żabą i netem dzieje, ale na pewno zasypie nas zdjęciami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:57, 18 Gru 2013    Temat postu:

Super Srebrny Szczeniaczek
Coletta z Halmova Dvora


Tu jeszcze na gościnie , gdzie nocowaliśmy w drodze z Czech


A tu pierwsze minuty u nas w domciu
[link widoczny dla zalogowanych]

A tak Mati pilnuje żeby Coletta nie wychodziła z "domciu" (klatki)
[link widoczny dla zalogowanych]

I spacer w świetle dnia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:10, 18 Gru 2013    Temat postu:

o Jesu czemu jedne zdjęcia są duże a drugie małe? miały być wszystkie małe

Ja tu jestem ważniejsza - mówi zalia - Fora ze dwora!!!


nieudany skok przez Nanę


Piękna postawa wystawowa - ale jak znam siebie to ja wszystko "spie..ę"


Co ona tu robie ????
[link widoczny dla zalogowanych]


Wygodnie miiii ... tu jeszcze w klatce "tylko" kocyk


Ostatnio zmieniony przez Oleniek dnia Czw 16:00, 30 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:26, 18 Gru 2013    Temat postu:

Jaka ładna duża NiUNIA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:26, 18 Gru 2013    Temat postu:

tak w skrócie:

różowo jest tylko na zdjęciach

Pozytywy:
Leti jest "Matusiowa". Matuś miał ją na kolankach całą drogę z Czech, i Matuś (przede wszystkim, bo i ja też Wink ) się z nią bawi. Jak Mati idzie do szkoły to mała za nim piszczy.
Leti jest i rozbrykana (od wczorajszego wieczora, bo wcześniej myślałam, że to chory pies ) i zrównoważona zarazem - choć może to brzmi dziwnie.

W domciu zrobiła na razie siusiu tylko dwa razy, bo zdążam z nią do ogródka

"Mniejsze pozytywy"
Ponoć jadła w hodowli chrupki royala... u mnie całe dwa dni pies może zjadł kilka chrupek na krzyż. Kupiłam Acanę - to samo...namoczyłam chrupki w wodzie i dodałam nieco mięska z ryżem ... i zjadła wszystko. Czyli raczej do chrupek nie była przyzwyczajona ... a miałam taką nadzieję

Szczotki się boi więc ją czeszę na kolankach jak śpi. to znaczy raz głaszczę a raz czeszę, ale ona też nie przyzwyczajona do takiego "przerywania" snu.

Negatywy:

A poza tym w domu same problemy Bella i Zalia


No toż to są cholery jedne. No a Zalia to w szczególności. Krótko mówiąc stado małej niezaakceptowało (poza Naną) i Leti jest z tym źle.

Zalia najpierw była napastliwa i atakowała z doskoku, potem zaczęła "udawac" (a może nie udaje), że się straaaasznie boi tego potwora i mówi "zrób coś, wywal ją , ja taka malutka i biedniutka jestem wrrrrrrrrrrr spadaj mała" Jest strasznie zazdrosna. Jak rzucam piłkę i zalia wraca z piłką a Leti podejdzie to zalia puszcze piłkę i z zębiskami na mała. cap cap cap, i w nogi.

To że Belka się nie będzie bawić - to wiedziałam. belka od początku nie bawiła się z psami tylko je tolerowała, o ile one udawały że jej nie widzą. Zalia za to ciągle mamę namawiała do zabawy, skakała na nią, próbowała podgryzać i zachęcać do zabawy. Więc myślałam sobie, że jak będzie miała z kim się bawić to się "przerzuci" na nową, a tu klopssss. Zalia jest nieufa w stosunku do nowych psów, ale jak rodzina przyjeżdżała z takim shitzu - to po dwóch dniach tak się bawiły że padały z nóg ( ale to było rok temu)

Wczoraj musiałam wyjść z domu na jakieś 2 godziny. jak wróciłam , to Leti na widok pudlowych uciekała do klatki Kurcze jak one ją potraktowały jak mnie nie było?

Dziś jak zawiozłam dzieci do szkoły to B. i Z. zamknęłam w gabinecie ale nie chcę ich izolować od siebie.

Kurcze potrzebuję pomocy kogoś kto się na takich "niezaakceptowaniach" zna i by poradził co robić, bo ja nie mam pojęcia. Nie chcę żeby było jeszcze gorzej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iraka




Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:32, 18 Gru 2013    Temat postu:

Na pewno do akceptacji potrzeba czasu. Małe duże pudle mogą mieć "ciężką łapę" więc trudno się dziwić, że Zali może mieć obiekcje Wink
Jednym z pomocnych ćwiczeń może być uczenie psów spokojnego przebywania w swoim towarzystwie i pracy z tobą :
wołasz psiuty do siebie (Zalię i Leti) , smakołyki w ręku :
- imię i smaczek do odpowiedniego pyszczydła - na zmianę - jednocześnie pilnujesz żeby drugie nosa nie pchało
- imię , komenda (np. siad, leżeć itp) - smaczek do odpowiedniego pyszczydła - drugie ma spokojnie czekać
powinno im to pomóc aby się ze sobą oswoić.
Na początek pozwól im zachowywać dystans w jakim obie czują się komfortowo aż dojdziecie do tego że suki będą siedzieć obok siebie dupka w dupkę Wink

Jeżeli chodzi o wspólną zabawę (z własnych doświadczeń): Fru z Marshallem bawi się tylko w domu : takie stacjonarne kotłowanie, zagryzanie. Na dworze bawiły się krótko . Zwyczajnie za duży , za ciężki pies , który bawi się za ostro na potrzeby mojego małego pudla . Sama zwyczajnie go odgania, nawet bord nie chce się z nim bawić Razz.
Marshallowy raz tak przywalił zębami (w zabawie Razz ) w grzbiet Fruty że to mogło się kiepsko skończyć . Jest zwyczajnie mało delikatny.
Najlepszym kompanem do zabawy dla dużego pudla jest drugi duży pudel.
W domu nadal pozwalam im się kotłować ale na dworze już nie .

EDIT
Brak edycji postów mocno utrudnia życie .
Muszę poprawić jedną rzecz co bym nie była opacznie zrozumiana.
było:
Marshallowy raz tak przywalił zębami (w zabawie Razz )

powinno być
Marshallowy raz tak przywalił zębami (w zabawie Confused )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:41, 18 Gru 2013    Temat postu:

No jest nieco lepiej. Zalia ganiała sie z Leti co prawda Leti prawie w miejscu stała bo nie nadążała i trwało to może z minutkę, ale!!! Zalia chyba załapała, że nie ma się co bać bo w razie czego zwieje i po tej gonitwie po raz pierwszy się z nią powąchała

Potem jak przy kompie siedziałam to leżały koło mnie tak:


A potem to miałam negocjacje dyplomatyczne. Otóż Belka wlazła Coletcie do klatki i ...warczała jak młoda chciała wejść. Więc usiadłam obok, jedną ręką uspokajałam Belę i zabraniałam warczeć, a drugą ręką zachęcałam Leti do wejścia do jej klatki. Jak Leti się w klatce połozyła i zaczęła obgryzać świńskie ucho, a Belka westchnęła to je obie wymiziałam i "wyślicznościowałam". Potem trzeba było tylko podsłuchiwać czy belka nie powarkuje ( a kilka razy warknęła) i za chwilę spały tak :


no chyba za małą klatkę kupiłam jak na 3 psy

Dzięki Iraka
Cytat:
Na pewno do akceptacji potrzeba czasu.
Niby wiem, ale boję się że w tym czasie jakoś sprawę pogorszę.

Cytat:
Małe duże pudle mogą mieć "ciężką łapę" więc trudno się dziwić, że Zali może mieć obiekcje Wink
dlatego tak sobie wymysliłam, że toleruję warknięcia i "capnięcia" pudlowych jak były one poprzedzone niedelikatnym zachowaniem Leti, ale warknięcia "o nic" to koryguję. OK?

Cytat:
Jednym z pomocnych ćwiczeń może być uczenie psów spokojnego przebywania w swoim towarzystwie i pracy z tobą :
wołasz psiuty do siebie (Zalię i Leti) , smakołyki w ręku :
- imię i smaczek do odpowiedniego pyszczydła - na zmianę - jednocześnie pilnujesz żeby drugie nosa nie pchało
- imię , komenda (np. siad, leżeć itp) - smaczek do odpowiedniego pyszczydła - drugie ma spokojnie czekać


No to pudlowe powinny polubić Leti choćby za to że teraz sprawiedliwie wszystkie dostają przysmaczek jak się załatwią na dworze , albo jak wrócą na zawołanie Bo to na razie jedyne "ćwiczenia" jakie uskuteczniam. Muszę jednak dopracować to "niepchanie nosa"

Cytat:

Najlepszym kompanem do zabawy dla dużego pudla jest drugi duży pudel.
czy to sugestia Obawiam się że piątego psa mąż nie wytrzyma... e tam on wytrzyma ale u mamy będę miała przerąbane - a to ona zostaje z nimi w domu, jak jest potrzeba. O Leti się dowiedziała na tydzień przed, jak już nie mogłam dłużej niemówić. Kurcze a niby dorosła kobita jestem smt012

I jeszcze mi się przypomniało
kiedy ją wykąpać po raz pierwszy? żeby nie za wcześnie po przyjeździe do nas, ale i nie za późno ... żeby się przyzwyczaiła.

Jak wkładacie takie 20kg do wanny? (moja psia wanna niestety jest na wysokości umywalki ) Może nauczyć ją wchodzenia po drabince do wanny np po czymś takim


Tylko najpierw musiałabym kupić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:56, 18 Gru 2013    Temat postu:

W kwestii tolerancji ważne jest gdzie ma miejsce zapoznanie, jeśli wprowadziłaś nowego psa na teren na którym rządzą poprzednie, w dodatku starsze, to sprawę utrudniło. Zapoznanie na terenie obcym dla wszystkich jest lepsze. Ale nie martw się, mała- duża da radę, szybko urośnie i nie da sobie "w kaszę dmuchać"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:47, 18 Gru 2013    Temat postu:

Synowi kupiłam księżkę Cesara Milana - synek nie wyrobił z czytaniem - ja tak Wink Za radą Milana , najpierw Leti poznała ogród. na smyczy i w dodatku korygowana gdzie wolno a gdzie nie. Potem poznała Nanę - bo to najstarszy, najbardziej tolerancyjny pies i najbardziej stabilny psychicznie. Potem do ogrodu została wypuszczona Belka, na koniec Zalia. Więc niby nie było to w domu. ;/

Ale już jest lepiej.

Cytat:
mała- duża da radę, szybko urośnie i nie da sobie "w kaszę dmuchać"
no własnie tego się obawiam i dlatego chcę je teraz zaprzyjaźnić, a nie jak "mała" będzie "duża" Na wetów mi braknie jak wtedy będą rozwiązywać konflikty

Swoją drogą to niesamowite. leti - większa od moich "mini" a tak nieporadnie chodzi Muszę pamiętać że ma 10 tyg. i co jakiś czas oglądać zdjęcia i filmiki zali z tego okresu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:23, 18 Gru 2013    Temat postu:

Przez długi czas nie wielkość będzie miała znaczenie, tylko dojrzałość. Starsze będą smarkulkę wychowywać, ustalą sobie hierarchię, będzie dobrze no to sporo wrażeń masz w końcówce roku, Olu. Jak długo maładuża jest z Wami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilix4




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:55, 18 Gru 2013    Temat postu:

Mała może nie mieć apetytu i sprawdza Cię czy jak nie zje to czy coś nowego dostanie niektóre szczeniory odemnie też na początku testowały właścicieli a u mnie jadły suchą karmę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:11, 18 Gru 2013    Temat postu:

Acha testuje mnie a ja tu się nad pieskiem użalam. Chrupeczki namaczam. Zaczęłam znów gotować mięsko z ryżem żeby piesio jadł Wink Czyli znów sobie bat na siebie kręcę

No i dopadło mnie zwątpienie...jak ja sobie dam radę z długim włosem u pudla dużego Shocked

Boże powiedzcie, że jak nie dam rady to i federał ładny, bo się załamię

Za to Coletka dała się uczesać stojąc na klatce

A Zalia znów zębiska uruchomiła. Ech coś czuję że zamiast jednej sfory, będę miała serię oddzielnych spacerów. A tak mi się marzyło, że choć trochę psy się ze sobą będą bawić. Uwielbiam na to patrzeć. Leti pięknie się bawiła z shitzu tam u rodziny gdzie nocowaliśmy Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:54, 18 Gru 2013    Temat postu:

Cytat:
Kurcze potrzebuję pomocy kogoś kto się na takich "niezaakceptowaniach" zna i by poradził co robić, bo ja nie mam pojęcia. Nie chcę żeby było jeszcze gorzej.

daj im czas a same ustalą sobie hierarchię.

i wklejaj więcej zdjęć, bo pogadanka się robi z galerii.
Może zmienisz temat galerii ???
Tylko powiedz na jaki, to ci zamienię
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilix4




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:40, 19 Gru 2013    Temat postu:

Co do kąpieli to ja wkładam swoje rude do wanny chociaż Moira ostatnio tak chciała się kąpać że sama wskoczyła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dog_master




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:00, 19 Gru 2013    Temat postu:

WOW! Gratulacje! Piękny kolorek sobie wybrałaś!

A jak się Zalia zachowuje z innymi, dużymi psami? Też się bawi i lata i zaczepia? Jeśli nie ma oporów to tu pewnie też się przełamie Wink

Iraka dobrze mówi, Ela też - bardzo często psy same wszystko sobie poukładają.

Co do żarełka to trochę dziwne, że tak wybrzydza - a weź jej napuść resztę psów Razz Jak raz, drugi, trzeci zobaczy, że gdy nie zje od razu to inne psy jej zjedzą i nic innego nie dostanie to przestanie marudzić.

Na kąpielach się nie znam, ale odbierająny 11-tygodniowy Tymek był już nie tylko wykąpany, ale i przyzwyczajony do kąpieli, więc pewnie to nie była jego pierwsza kąpiel Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:35, 19 Gru 2013    Temat postu:

Oleniek,gratuluję srebrnej suczki
Jak widac marzenia sie spelniaja,tylko trzeba im troche pomoc

Ja bym nie liczyla na to,ze suki same sobie ustala hierarchie.Muszą miec przewodnika,ktory pokaże, jak zrobic,zeby byly wilki(morelki) syte i owca(sreberko) cale i szczęśliwe.

Uzbrój sie w mnostwo cierpliwosci,w duzo czasu i jesli maja być to metody pozytywne w jeszcze wiecej smakow(najlepiej takich wlasnej roboty,bo zdrowsze od kupnych).
I nagradzaj morelowe dziewczyny za wszystkie pozytywne reakcje wzgledem sreberka.Niech towarzysza Tobie i malej przy jej czesaniu,kompaniu,głaskaniu,no poprostu we wszystkim.
Tak postepowalam z Efendim jak nastal Maniek i ta metoda sprawdza sie do dzis.Efik cieszy sie na każdą czynnosc jaką wykonuję przy MAnuelu,bo ma zakodowane,że on tez na tym korzysta(chociaz obecnie juz nie zawsze).
Musisz doprowadzic do tego,żeby morelowe skojarzyly,ze przy "malej"czeka je wszystko co najlepsze,czyli uwaga Twoja i mnostwo pyszności,a jak trzeba ,to zmniejsz porcje i podawaj im z reki w formie nagrod.
A za zle zachowanie nie glaskaj i nie uspakajaj,bo pies odbiera to jako nagrode i wręcz przyzwolenie.


Cytat:
.warczała jak młoda chciała wejść. Więc usiadłam obok, jedną ręką uspokajałam Belę

Zabronić,a jak zaprzestanie -nagrodzić glaskaniem,dobrym slowem ,czymkolwiek,co najbardziej lubi.

Oczywiście pozwalalam Efendiemu na powarkiwania na Manuela,jak maly sobie za dużu pozwalal,znaczy zwisal na jego ogonie,czy czepial sie uszow,ale zawsze mialam ich na oku,żeby w odpowiednim momencie przerwac.

Co do "maleństwa",też trzeba pokazywac i uczyc,że mini nie sa pluszakami,ktore mozna podgryzac,tlamsic i wskakiwac na nie"kopytakmi"
,bo male za chwile będzie duze i zrobi miniaturka krzywde.



Cytat:
Ech coś czuję że zamiast jednej sfory, będę miała serię oddzielnych spacerów. A tak mi się marzyło, że choć trochę psy się ze sobą będą bawić.


Nie rezygnuj ze wspólnych spacerow.
Wlasnie one cementuja sforę.
Zabieraj synow,niech trzymaja Leti na smyczy,a Ty kontroluj zachowanie morelek i jak wyżej nagrodzaj nagrodzaj i jeszcze raz nagrodzaj.
Odzielne spacery tez uskuteczniaj,nieCh psy sie ucza,ze nie zawsze bedą razem.
Cytat:
kiedy ją wykąpać po raz pierwszy? żeby nie za wcześnie po przyjeździe do nas, ale i nie za późno ... żeby się przyzwyczaiła.

Kapac,po ostatnim spacerze,zeby sie mala nie przeziebila.
A sesje szcotkowe,suszarkowe,czy maszynkowe,codziennie,krociutkie,parominutowe,zeby sie przyzwyczajala,tymbardziej,ze zamierzasz wystawiać.

Mnostwo przyjemnosci,czy roboty(jak kto woli) jeszcze przed Toba....
Niestety psy sie same nie naucza poprawnych relacji miedzy soba(takie moje zdanie).
Ja tez poczatkowo należalam do osob,ktore uważaly,ze starszy pies nauczy malucha pozadanych przezemnie zachowań.
Nic bardziej blednego.
Biorąc następnego psa,praktycznie trzeba zaczynac wszystko od nowa.
Rezydent bacznie obserwuje nasze zachowanie wzgledem szczeniaka i jesli wychwyci,momenty w których malemu ulegamy w roznych sytuacjach,np sikanie,grymaszenie przy jedzeniu,sam zaczyna tez tak się zachowywać.

dog_master,he,he,skad ja wiedzialam,ze to napiszesz
Cytat:
Piękny kolorek sobie wybrałaś!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:41, 19 Gru 2013    Temat postu:

Dzięki za rady
Cytat:
I nagradzaj morelowe dziewczyny za wszystkie pozytywne reakcje wzgledem sreberka.Niech towarzysza Tobie i malej przy jej czesaniu,kompaniu,głaskaniu,no poprostu we wszystkim.
ok

Cytat:
Oczywiście pozwalalam Efendiemu na powarkiwania na Manuela,jak maly sobie za dużu pozwalal,znaczy zwisal na jego ogonie,czy czepial sie uszow,ale zawsze mialam ich na oku,żeby w odpowiednim momencie przerwac.
Nie daję ( w miarę mozliwości leti skakać na małe, ani na nas - jak napisałam w miarę możliwości I daję małym warczeć i gryźć jesli Leti jest niedelikatna.

Cytat:
Nie rezygnuj ze wspólnych spacerow.
Wlasnie one cementuja sforę.
Zabieraj synow,niech trzymaja Leti na smyczy,a Ty kontroluj zachowanie morelek i jak wyżej nagrodzaj nagrodzaj i jeszcze raz nagrodzaj.
Na razie wyjścia mamy tylko do naszego ogrodu. Spacery poza ogród mamy zacząć w 2 tyg od ostatniego szczepienia ,a to będzie 23 XII.

Za co mam morelki nagradzać? Jak Leti będzie na smyczy to morelki będą się trzymały na granicy smyczy

Cytat:
Rezydent bacznie obserwuje nasze zachowanie wzgledem szczeniaka i jesli wychwyci,momenty w których malemu ulegamy w roznych sytuacjach,np sikanie,grymaszenie przy jedzeniu,sam zaczyna tez tak się zachowywać.
Taaa i Belka i Zalia, jak załapały że Leti dostaje nagrody za sikanie to sikają na moich oczach po kilka razy, co by choć kropelkę wypchnąć i na nagrodę zasłużyć


Cytat:
WOW! Gratulacje! Piękny kolorek sobie wybrałaś!
taaaa

a synkowi to się jeszcze biały podoba

Cytat:
A jak się Zalia zachowuje z innymi, dużymi psami? Też się bawi i lata i zaczepia? Jeśli nie ma oporów to tu pewnie też się przełamie Wink
niestety Zalia jest nieufna wobec każdego psa. Z dużych nie boi siętylko Nany, mimo że nigdy żaden pies jej nic nie zrobił. Mamy mało psów w okolicy które by były wyprowadzane na spacery. Zwykle ludzie myślą, że jak jest ogród to psu ma wystarczyć ( szczególnie właściciele dużych psów) Jak już się zdaży jakiś "wolny" pies to Belka nigdy nie zaczepia innych i nie lubi być zaczepiana wtedy warknie. Zalia początkowo też taka była, ale po pwenym czasie na spacerach z Naną zauważyła, że psy schodzą nam z drogi ( na widok Nany) i ubzdurała sobie że to ze strachu przed nią. Zaczeły się sporadyczne "ataki" a'la pogonić i wrócić. Nie pozwalam na nie, ale ona jest cholernie uparta. Czy wysłanie Zalii na kurs PT coś by dało?
Cytat:

Co do żarełka to trochę dziwne, że tak wybrzydza - a weź jej napuść resztę psów Razz Jak raz, drugi, trzeci zobaczy, że gdy nie zje od razu to inne psy jej zjedzą i nic innego nie dostanie to przestanie marudzić.

no i tu mam zgryz. Przyjście do domu nowego członka chciałam wykorzystać, jako moment od którego każdy pies ma swoją miskę i nie wyjada drugiemu. Ba! chciałabym aby nawet się nie interesował cudzą miską. Dlaczego? bo Leti będzie na karmie dla szczylków jeszcze ok rok, Belka do końca życia na diecie wątrobowej ( przez tego cholernego weta i jego "sterylkę") a Zalia na zwykłej acanie. No i nie urządza mnie jak Leti będzie na wątrobowej, Zalia na szczenięcej a Belka na acanie
Chyba że w drodze wyjątku dać morelkow wyjeść jej żarcie na jej oczach ( a są bardziej niż chętne) za to nie dawać Leti jesc z ich misek. Co o tym myślicie?

Cytat:
Na kąpielach się nie znam, ale odbierająny 11-tygodniowy Tymek był już nie tylko wykąpany, ale i przyzwyczajony do kąpieli, więc pewnie to nie była jego pierwsza kąpiel
To będzie raczej jej pierwszy kontakt z wodą w wannie bo nawet sierść na brzuchu, wewnętrzną stronę ud i nóg i tą "łoną" ma posklejaną od moczu

Cytat:
Co do kąpieli to ja wkładam swoje rude do wanny chociaż Moira ostatnio tak chciała się kąpać że sama wskoczyła
ale ja se zrobiłam wannę "użytkową" na wysokości umywalki sama na ten pomysł wpadłam, sama go wykonałam i do tej pory się sprawdzał. nie pomyślałam że z dużym pudlem będzie gorzej

Cytat:
Może zmienisz temat galerii ???
Tylko powiedz na jaki, to ci zamienię
Oj tak Ewuś. Jak byś była tak dobra. może "Bella, Zalia, Nana i Coletta- moje stadko"

a fotki zaraz będą nowe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:20, 19 Gru 2013    Temat postu:

Foteczki

Leti jako pierwszy mój pies śpi w "dziwnych pozycjach"
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Znów mi żaba szwankuje i po jednym zdjęciu muszę przesyłać

I Srebrna mordeczka
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Nana - duży cierpliwy przyjaciel
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:56, 19 Gru 2013    Temat postu:

Cytat:
Oleniek,gratuluję srebrnej suczki
Jak widac marzenia sie spelniaja,tylko trzeba im troche pomoc


Co prawda, to prawda.

Zaraz Ci zmienię tytuł galerii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:11, 19 Gru 2013    Temat postu:

Zwiał mi wicherek szmatkę. nie mogłam jej znaleźć, a tu Leti mówi "patrz jaka fajna szmatka"

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

"Zimno, zimno. Kto mi rzuci?" " Nie patrz na mnie. Ja ci nie rzucę"

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:21, 19 Gru 2013    Temat postu:

A co Zalia taka biedna skulona chodzi ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilix4




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:58, 19 Gru 2013    Temat postu:

Z wychowaniem nie do końca się zgodzę u mnie Akira wychowywała ze mną Toczkę a teraz dziewczyny ze mną wychowują Moirę więc ja nie muszę wiele robić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:26, 19 Gru 2013    Temat postu:

Jak się ogląda twoje fotki , Olu, to aż się chce szczeniaczka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwonka




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:05, 19 Gru 2013    Temat postu:

Ela napisał:
Jak się ogląda twoje fotki , Olu, to aż się chce szczeniaczka


To w czym problem tylko kupić nowego szczeniaczka

Olu pięknego masz szczeniaczka
bardzo mi się podoba .
zobaczysz wszystko się pięknie ułoży
niech się maluszek zdrowo rośnie i chowa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:52, 19 Gru 2013    Temat postu:

Dziękuję za wiersz. Doceniam, bo sama nawet zdania zrymowanego nie ułożę

Elu , w Czechach jeszcze rodzeństwo wolne

Lilix - zgadzam się że zrównoważone psy wychowają zrównoważone potomstwo. Ale jak widać Belce wychowanie Zalii nie bardzo wyszło Wink ale tak sobie myślę , że z kilku jej pomocnych rad skorzystam

A tu jeszcze fotek więcej, zgodnie z zasadą "śpieszmy się kochać szczenięta - tak szybko dorastają"

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Na razie uskuteczniamy chodzenie wokół domu. Nana za każdym razem smętnie zerka na furtkę , a potem cierpliwie łazi z nami dalej
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

atak na scierkę
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

pierwszy galop
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

i znów skoki przez Nanę ( nieostre , bo niestety takie mi robi zdjęcia seryjne )
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:18, 19 Gru 2013    Temat postu:

Podziwiam zdjęcia w ruchu naszej moderator Izabeli ja tylko o takich pomarzyć mogę

Tymczasem

Leti pomagała mi wieszać żyrandol i kinkiety w naszej retro łazience
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

A potem były znów negocjacje. Klatkę zajęły na spółkę Belka i zalia i jak Leti podeszła to uruchomiły "wściekłe" zębiska No i znów ingerowałam. rezultat - na zdjęciu. bella i zalia wyszły z tego najedzone wołowinką
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Przedwczoraj u chłopców położyłam nową wykładzinę, bo jak wiecie stara była zasikana i zasr... przez Zalię a Leti jak do nas trafiła to nigdzie nie nasikała tylko właśnie na tę "zapachową" wykładzinę. Zatem nowa wykładzina leży...a na niej gruba folia antysikowa Wow najnowszy krzyk mody na święta

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Królewicz Matuś i jego Śpiąca Królewna

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:22, 19 Gru 2013    Temat postu:

Niniejszym ogłaszam
Druga łazienka w domu skończona
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

I Coletka która sprawdzała, gdzie znika ten mały człowiek
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

I ta łajza jedna wygryza mi te sliczne puchate dywaniki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pudlica




Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:15, 20 Gru 2013    Temat postu:

Gratuluję pięknego salonu kąpielowego!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:01, 20 Gru 2013    Temat postu:

Oleniek napisał:

Druga łazienka w domu skończona
[link widoczny dla zalogowanych]

Piekna lazienka,moje klimaty,co nie znaczy ze taka mam ,niestety.

A wanna swietnie sie nadaje dla Coletki
Tylko nie zapomnij o macie antypoślizgowej,zeby mala sie nie ślizgala i tej slicznej wanny nie porysowala.

A nawiasem mowiąc jak to mam byc jej pierwsza kapiel,zrob probe na sucho.
Wstaw mala do wanny,zobacz jak sie zachowuje,czy nie panikuje,oczywiście nagrodz pożądane zachowanie i jak bedzie w porzasiu,zmocz stópki,daj jej troszke zapoznac sie z woda i na tym koniec,az do nastepnej niby kapieli,gdzie bedziesz mogla umyc duzo więcej.
Cytat:
To będzie raczej jej pierwszy kontakt z wodą w wannie bo nawet sierść na brzuchu, wewnętrzną stronę ud i nóg i tą "łoną" ma posklejaną od moczu


A swoja droga hodowcy powinni bardziej zadbane psy sprzedawać.

Cytat:
A potem były znów negocjacje. Klatkę zajęły na spółkę Belka i zalia i jak Leti podeszła to uruchomiły "wściekłe" zębiska No i znów ingerowałam. rezultat - na zdjęciu. bella i zalia wyszły z tego najedzone wołowinką
[link widoczny dla zalogowanych]


Jak widac jedzonko dobre na wszystko i tak trzymac.

Lilix4
Cytat:
Z wychowaniem nie do końca się zgodzę u mnie Akira wychowywała ze mną Toczkę a teraz dziewczyny ze mną wychowują Moirę więc ja nie muszę wiele robić

No tak Lila,ale u Ciebie jest zupelnie inna sytuacja.
U Oli pojawil sie, z punktu widzenia morelek intruz,z ktorym nie do końca wiedza co zrobic.....przepedzic, pogryżć,czy sie zaprzyjażnić.
I wlaśnie Ola jest od tego,zeby suczki nakierowac na wlasciwy wybor.

Cytat:
zgodnie z zasadą "śpieszmy się kochać szczenięta - tak szybko dorastają"


To prawda,ale też uczmy je od samego poczatku,bo czego Jas sie nie nauczy,Jan nie bedzie umial

Cytat:
Za co mam morelki nagradzać? Jak Leti będzie na smyczy to morelki będą się trzymały na granicy smyczy


Spacery,to najlepszy moment na nauke i nagradzanie sfory(nawet na ogrodzie)
A za co? za wszystko..
Za to,ze Colet idzie na luznej smyczy,że zaszczyci Cie spojrzeniem,ze chwilke wytrzyma w pozycji wystawowej itd,itd...
Morelki,za to,ze na haslo podbiegaja doCiebie i Coletki,ze sie przyjażnie obwąchuja,ze przynosza rzucona pileczke.
Poprostu niech czuja że spacer ze Sreberkiem,jest to cos najwspanialszego,co moze im sie zdarzyc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Grupa IX / Pudel / Galeria pudli Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 9 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin