Psy i Pudle

Efman · Wysłany: Wto 16:13, 29 Mar 2011 Temat postu:

Jednorazowe Shocked

ja w takich durś-ciągiem chodzę i wcale sie nie wysmiewam,takie lubię

Cheritka · Wysłany: Wto 17:31, 29 Mar 2011 Temat postu:

lilix4 · Wysłany: Wto 19:44, 29 Mar 2011 Temat postu:

śliczny chłopak rośnie showman jak tata

Cheritka · Wysłany: Wto 22:38, 29 Mar 2011 Temat postu:

Śnieżynka · Wysłany: Wto 22:56, 29 Mar 2011 Temat postu:

a na Kazimierz dotarliście ??

Efman · Wysłany: Wto 23:41, 29 Mar 2011 Temat postu:

Cheritko,przyznaj się,co to za nową cud-dietę uskutecznilaś.
A może afera Goldisiowa odjęła Ci kilogramów???

Iwonka · Wysłany: Śro 6:23, 30 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na tym zdjęciu jest bardzo przestraszony ,

czegoś bardzo się przestraszył no nie ????

Cheritka · Wysłany: Śro 19:57, 30 Mar 2011 Temat postu:

Cheritka · Wysłany: Śro 21:13, 30 Mar 2011 Temat postu:

Pochodziliśmy po Rynku Krakowskim, obowiązkowo zakupy w sukiennicach

bardzo mi się podoba ta maseczka

Marek wybrał nam tą knajpeczkę na obiadek

Cheritka · Wysłany: Śro 21:15, 30 Mar 2011 Temat postu:

Megiddo · Wysłany: Śro 21:28, 30 Mar 2011 Temat postu:

Cheritko bardzo dobrze Ci jest w nowym kolorze i fryzurze

Cheritka · Wysłany: Śro 21:37, 30 Mar 2011 Temat postu:

Efman · Wysłany: Śro 21:55, 30 Mar 2011 Temat postu:

Cheritka

Cheritka · Wysłany: Śro 22:08, 30 Mar 2011 Temat postu:

Cheritka · Wysłany: Czw 15:25, 31 Mar 2011 Temat postu:

Napisze tu, bo nie chcę zaśmiecac żywienia.

Goldi dostaje;
rano o 5-6 suchy royal (bo tak się budzi

)
raz serek,
dwa razy mięski (rózne) z ryzem/makaronem i marchewka.
codziennie kawałeczek surowego mięska,
raz w tygodniu żółteczko

ale przybyło mu 1 kg przez tydzien, to nie za dużo ?
7 tygodni 1 kg z groszami
8 i pół tygodnia 2 kilo z groszmi
to ile będzie mial za 3 tygodnie

????

bura4 · Wysłany: Czw 15:33, 31 Mar 2011 Temat postu:

Ewa, kurcze, mój Igor to tak po kilo przybierał, może to wcale nie miniatura, tylko se dużaka sprawiłaś a nas w kulki robisz mówiąc, że to po Cherim Razz

Cheritka · Wysłany: Czw 16:00, 31 Mar 2011 Temat postu:

pianistka · Wysłany: Czw 16:21, 31 Mar 2011 Temat postu:

Ewa - ja wydając maluchy w wieku 2 msc mam klocki czasem i po 2,5 kg. Np. Fuga którą ostatnio strzygłaś miała wpis 2,200 w wieku 8 tyg .
Do 4 msc jest to najczęściej bardzo intensywny rozwój. Potem już tylko "dorasta" Wink

Yessie · Wysłany: Czw 21:59, 31 Mar 2011 Temat postu:

Cieszyć sie trzeba, że waga w ta stronę sie bujnęła.
Kiedy braliśmy Lizę ( miała prawie 4 miesiące- bez kilku dni) ważyła3,800 kg, po skończeniu 5-ego miesiąca ważyła 5 kg, za tydzień ją zważę to zobaczymy, ale pewnie już nie przybrała tak dużo, bo miej łapczywie je, nawet potrafi coś w misce zostawić . Wet powiedział mi, że masa ciała u małych po skończeniu 4 miesiąca to połowa masy dorosłego, ale nie wiem czy do pudli się to tez tak stosuje. U mojej dużej niekoniecznie. W 4 mieś ważyła 10 kg, a teraz w 12 mies -24 kg.

Rozmiarówka inna, ale zaglądam do książeczki Chicy: 14 czerwca 4,150 kg, a 22 czerwca 5, 350 ( w tydzień), a później po około 2 kg miesięcznie , czyli nie masz się czym martwić. Przystopuje. Widocznie bardzo dobrze mu jest.

bura4 · Wysłany: Czw 22:14, 31 Mar 2011 Temat postu:

Cheritka · Wysłany: Czw 22:20, 31 Mar 2011 Temat postu:

Yessie · Wysłany: Czw 23:57, 31 Mar 2011 Temat postu:

Będzie dobrze. Jak będzie średni to będzie więcej do kochania (i do czesania)
Ja tez martwiłam się, że przybiera na wadze za szybko. A to właściwie zatrzymało się pod koniec stycznia czyli po 10 miesiącu. Co najciekawsze jak się przebije paluszkami przez gąszcz futerka, to wydaje się, że chudzielec, bo żeberka można policzyć. W Katowicach tez było juz kombinowanie w związku z tym, bo Tores jak to facet wyższy od mojej a okazało sie ,że 4 kg lżejszy. Cheritko,tak jak napisała Pianistka- a ona się przecież na tym zna

, najpierw przybiera bardzo szybko , a później symbolicznie. Poza tym to tak jak z dziećmi, jedno raczkuje, inne nie a i tak obie zdrowe i szczęśliwe istotki, których nie da się ując w tabelki.

Efman

Cheritko,kieruj się sercem i rozumem(jak w reklamie),a napewno małemu krzywdy nie zrobisz,tym bardziej,że to nie pierwszy Twój pies.
Ja wzgędem Efiego popelnilam duży błąd ufając wetom w kwestii żywienia.
Kazali karmić wyłącznie suchym(bo najlepsze),a szczegolnie Royalem,który sprzedawali w swojej lecznicy.
Twierdzili,że numer jeden wśrod suchych karm i nawet jak pies na początku nie chce,to prędzej,czy póżniej przywyknie.
Efendi nie chciał,pobieral pięć ziarenek na przeżycie.
Za to na dworze łapal wszystko co nadawało sie(wg niego) do zjedzenia.
I w ten oto spsób,męczylam psa,ale i też siebie około dwoch miesięcy.
W końcu nie wytrzymalam,nagotowalam mięcha,jarzyn,ryzu,a pies jak dopadl michy,to myślalam,że z rozpędu i ją zje.
Z Manuelem,już nie popelnilam tego błędu.
Od szczeniaczka próbował wszystkiego,oczywiście w rozsądnych dawkach.

Co do wagi -Manuel w wieku 7,5 m-ca miał około 1kilograma.
Był malutki i tłuściutki.Myślelismy,że bedzie toyem.
Dopiero,gdzieś około 4-5mca zaczął śmigać wzwyż i wyrastać z obfitych kształtow.

Cheritka

Jeśli przerośnie to też dobrze, tutaj akurat nie ma problemu,
bo średnich jest mniej i są piękne. Najważniejsze, że jest zdrowy i piekny.
Każda zabawka jest dobra do gryzienia

powiesiłam mu kilka zabawek na sznurkach i bawi sie jak kot.

Cheritka

grzeczny czasem terz bywa, jak jest bardzo zmęczony

Kamila i Fado

śliczności. Fado jak był mały to też tak szalał
[link widoczny dla zalogowanych]
tu widzę małego Fadulka tylko w wersji apricot

Yessie

Rozkoszny facet. Pięknie pozuje i ciekawy pomysł z tymi zabawkami na sznurku.
Co do karm, to teraz cześć lecznic ma lepszy sponsoring od Hillsa- a skład tego .... bez komentarza. Przy waszym kolorku może sprawdziłaby się Josera ( Iwona Nontisco ostrzegła mnie w porę, że się jakiś czarny w brąz odbarwiał, bo ona jest polecana dla brązów i moreli), albo Acana czy z większa zawartością mięsa- Orijen. Nasza Ruda nie znała karmy póki się Chica nie pojawiła- 9 lat jadła tylko kurczaka. Skutecznie oddzielała od mięsa ryż i warzywa. Jak dostała witaminy, to nie jadła i ze strachu głodziła sie kilka dni. Każdą karmę traktowała jak zabawkę i nie pomagało przegładzanie jej nawet 5 dni. Dalej nie wytrzymywaliśmy i wygrywała z nami. Mimo to nigdy nie chorowała( oby tak dalej), ma świetne stawy , a wyniki morfologii wzorcowe. Dopiero Chice zaczęła podkradać karmę, warzywa i owoce. A przy Chicy nie mogłam się odważyć w żadną stronę, więc łączymy: rano mięcho i warzywa, a wieczorem karma( połowa dobowej racji ). Dostaje w związku z tym połowę lub ćwiartkę dawki witamin( jako uzupełnienie domowego), plus biotynę.Wyrosła super, wyniki ma idealne i wcale nie marudzi na karmę . Nie ma sensacji żołądkowych, może zjeść niemal wszystko.

Cheritka

U nas narazie wszystko się sprawdza i smakuje.
Dziś kupiłam kość cielęcą jak ostygnie to mu dam i zrobie zdjęcia, bo pewnie będzie zabawnie

A zabawki na sznurku są super i całymi dnami z nimi walczy, nawet w nocy się nimi bawi, narazie sąsiedzi się nie skarżą

mam nadzieję że nie słyszą. Mały dostaje codziennie nowe zabawki, ale najbardziej lubi dwie - jedną z domku od mamy a jedną od nas , a i jeszcze szalik dla dzieci rózowy z mordką misia jest rewelaacyjny bo długi i robi za super przeciwnika

przeciwnik poddał się

Yessie

Efman

Goldiś rozkoszny

Cheritko,Fajnie z zabawkami kombinujesz.
Maluszek sie chyba nie nudzi.

Cheritka

Efman

Cheritka

Cheritka

Sasinka

Piękny ten szczeniacze rośnie następny interchempion.

Cheri nie jest zazdrosny??

Cheritka

Cheritka

Wstawie jeszcze zdjęcia z kolacji w Olkuszu, bo bylo super i bardzo smacznie, najadłam sie "jak bąk"

Cheritka

Mały jest super i w domku

a ciekawski , musi wszystko obwąchac

Cheritka

Byliśmy dziś na pierwszym naszym spacerku, tzn pobiegaliśmy troche po działce

Yessie

Super, pierwszy raz na dworze. Dotarła przesyłka?

Efman

Cheritka