Forum Psy i Pudle Strona Główna Psy i Pudle
Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WZORZEC PUDLA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Grupa IX / Pudel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atkaaaa




Dołączył: 13 Mar 2014
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia/Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:01, 15 Mar 2014    Temat postu:

Wbiję się w temat z tematem zupełnie niezwiązanym z ogonami... jak to jest z umaszczeniem? We wzorcu jest napisane, że szata musi być jednolita w każdym wypadku, a harlekiny, podpalania etc? Dobrze rozumiem, że w Polsce przez FCI to nie jest uznane? A Niemcy? Jak przeglądałam hodowle to całkiem spora część ma właśnie psy o takim umaszczeniu i np. sreberka... i jest to hodowla FCI. U nich jest to dopuszczalne, czy po prostu część psów mają wystawowych(te jednolite) etc pod patronatem FCI a inne nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kinka




Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bartkowa-Posadowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:10, 15 Mar 2014    Temat postu:

Nie ma psów idealnych, każdy ma jakieś wady. Genetyka, przy dziedziczeniu wielogenowym nie jest do końca przewidywalna. Bardzo łatwo się o tym mówi, ale w praktyce uczy pokory...
Czarne i brązy krzyżuje sie by poprawic kolor brązowy.
Poszerzanie puli genowej jest konieczne, bo przy hodowli na inbred, zaczynają wychodzić schorzenia o podłożu genetycznym, a tego chyba nie chcemy ?
Jeżeli chodzi o dziwne mieszanki kolorystyczne polecam do oglądania mioty hodowli amerykańskich, widziałam miot, gdzie równocześnie były szczenięta brązowe, apricoty i srebrne. Niestety dalszym rozwojem tych szczeniat hodowcy jakoś sie nie chwalą Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
meegan




Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:24, 15 Mar 2014    Temat postu:

Megiddo napisał:
meegan napisał:
Brwoo za odwagę ;)Nareszcie nie jestem sama Super


Meegan zauważ, że jakoś nie wypowiadają się hodowcy. Niektórzy odeszli z forum... Czyzby z obawy przed niewygodnymi pytaniami, tematami?
Dlatego jestem pełna uznania dla tego co robisz!


Megiddo Dziękuje Ja dopiero zaczynam w świecie hodowców ale ja chce ulepszać i stawić czoła wadom (bo nie ma psów idealnych -staram się być obiektywna )i skoro mogę wybrać coś lepszego to dlaczego nie ?badam psy dla mojego spokoju że zrobiłam ile tylko mogłam by zminimalizować ryzyko , hodowla uczy pokory bo nie zawsze wychodzi tak jak chcemy ,nigdy cały miot nie jest super hiper ale jak wyhoduję psy lepsze niż matka czy ojciec jestem bliżej ,,ideału'' eliminuje wady to jest dla mnie ogromny sukces bo ide na przód a nie stoję w miejscu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sachma




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:23, 15 Mar 2014    Temat postu:

Cytat:
a ja powiem tak pies na ogonie nie chodzi


nie chodzi też na oczach - na cholerę robić badania? przecież ślepy da radę kryć.
Nie chodzi na futrze - na co te fryzury? zetnijmy na łyso.
Nie chodzi na kolorze - kryjmy jak popadnie, białe, czarne, w łaty - to przecież nie istotne.
Ucho nie ważne, sposób noszenia ogona nie ważne - to co u licha jest ważne? to żeby moja suka rodziła szczeniaki, to żeby mój pies krył? ważne żeby sobie dorobić?
Nie rozumiem jak hodowca może mówić, że coś jest nie ważne.

wystarczająco jasne? po to jest wzorzec, żeby się go trzymać.
i jeszcze raz powtórzę - nie mówię o wyłączaniu takich psów z hodowli, ale o zwracaniu uwagi na wszystko, a nie zacietrzewianiu się - bo mój pies jest idealny, a to co ma skopane, to przecież nie istotne, bo na tym "nie chodzi", lepiej wpierać że inaczej się nie da.
Nie ma psów idealnych i nie rozumiem dlaczego niektórzy tak bardzo próbują bronić swoich psów, zamiast otwarcie przyznać "ok świński ogon to wada" - zamiast tego słyszę "to nie istotne" - i to jest dla mnie chore.



Cytat:
Przecież w Polsce krzyżuje się wszystko co się da, rozmnaża się jak leci...

Ogon nie taki - trudno, i tak pokryję.
Charakter nie taki - trudno, i tak pokryję.
Kolor nie taki - trudno, i tak pokryję.
Rozmiar nie taki - trudno, i tak pokryję.

Po co, ludzie, po co... Przecież naprawdę jeszcze nie skończyliśmy wykorzystywać DOBREJ puli genowej, nawet totalnie nie spokrewnionej, a już narzekamy, że nie mamy genów...


w 100% się zgadzam!


Cytat:
O jakich Ty mówisz pieniądzach ?


nigdzie nie wspomniałam o pieniądzach. Mówię o interesach, bronieniu szczeniąt po swoich psach, a nie o kasie.

Cytat:
To ja pierwsza w Polsce zrobiłam mini apricotowi Intera


nie widzę związku w tym że wyjeździłaś psu tytuł, z tym że kolejny raz sugerujesz, że wszystkie odpowiadające wzorcowi psy to wynik machlojek ich właścicieli.

Cytat:
Hmm...
Krzyżujmy czarny x brązowy = kolor się rozjaśni, gen recesywny, trudny do wyeliminowania z populacji, ale poszerzymy pulę genową.
Nie krzyżujmy srebrny x apricot = bo kolor się pogorszy (u sreberek, których większość i tak i tak ma nieopowiedni kolor, a tu genów już nie potrzebujemy?)
Krzyżujmy psy z nieodpowiednim charakterem = bo...? Pula genowa...? Nie chciałabym tu być złośliwa, ale...


też widzę to ale...

Cytat:
We wzorcu jest napisane, że szata musi być jednolita w każdym wypadku, a harlekiny, podpalania etc? Dobrze rozumiem, że w Polsce przez FCI to nie jest uznane? A Niemcy?


związek kynologiczny danego państwa może dopuścić rasy nie uznane przez fci. W PL związek nie dopuścił arlekinów, w Niemczech, Czechach? są one dopuszczalne, występują na wystawach i są zarejestrowane.

Cytat:
Jeżeli chodzi o dziwne mieszanki kolorystyczne polecam do oglądania mioty hodowli amerykańskich, widziałam miot, gdzie równocześnie były szczenięta brązowe, apricoty i srebrne. Niestety dalszym rozwojem tych szczeniat hodowcy jakoś sie nie chwalą Sad


widziałam też niebieskie pudle.
Jeśli doświadczenia z kolorami mam tylko na podłożu szczurzym, ale .. takie mioty to w ogólnym rozrachunku nic strasznego, jeśli przygotujemy się na to że rozjaśnienie może zniszczyć kolor podstawowy, w chwili kiedy w standardzie mamy wymienionych kilka kolorów i ich mieszanki to nie problem, bo kiepski czarny, mimo że genetycznie czarny, to z czasem zrobi się fenotypowo brązowy i "zmieści" się we wzorcu, kolor po takich mieszankach zawsze jest trochę gorszej jakości - najpiękniejsze czarne uzyskiwaliśmy po liniach bez dodatku rozjaśnień, jeśli w 2-4 pokoleniu był szczur z rozjaśnieniem zawsze jakiś % miotu rodził się z mniej intensywnymi kolorami.


Cytat:
hodowla uczy pokory bo nie zawsze wychodzi tak jak chcemy ,nigdy cały miot nie jest super hiper ale jak wyhoduję psy lepsze niż matka czy ojciec jestem bliżej ,,ideału'' eliminuje wady to jest dla mnie ogromny sukces bo ide na przód a nie stoję w miejscu.


i dokładnie tak to widzę, bo mi krew w żyłach się gotuje jak słyszę, że coś jest nie istotne - bo to tylko dowód, że ktoś nie dąży do ideału, tylko odpuszcza, bo po co się męczyć? [/code]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilix4




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:12, 15 Mar 2014    Temat postu:

dla mnie ogon jest na szarym końcu już pisałam wcześniej powtarzać się nie będę są rzeczy ważniejsze niż cholerny ogon i nie ma co porównywać oczu do ogona bo zdrowie jest o wiele wiele ważniejszy niż cholerny ogon!!! i powtarzam po raz kolejny ogon drut + ogon drut nie da samych drutó ba może dać same świńskie ogony,czyli co lepiej uciąć ogon przy samej d.... żeby była szabla bo wzorzec uczone głowy głowy kynologów widzą że drut nie może być ponad dobrem rasy.Czyli co mieszać druty z drutami ale chorymi oczami bo OGON?1?!!! Sory ale nie ta kolejność.Sędziowie nowicjusze którzy dopiero zaczynają patrzą na ogony natomiast sędziowie doświadczeni czy hodowcy mają inny system wartości w ocenie psa.Doskonałym przykładem jest chociażby mój Jasza (a dokładniej kinki ) wygrał CACIB-a z 2 srebrnymi samcami z prostymi ogonami na międzynarodowej wystawie zagranicznej wygrał bo był lepszy

hodowcy z wiedzą zostali obrażeni dlatego odeszli bo mają dość wypisywania głupot i brania udziału w czczych dyskusjach nic nie wnoszących w temat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dog_master




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:27, 16 Mar 2014    Temat postu:

W USA niestety krzyżują wszystko ze wszystkim (te wszystkie słynne "designer dogs", "rasy" pudel x "coś", nazwy kończące się na -doodle i -poo)... Tak samo pudle mają w miliardzie kolorów...

Inną sprawą są czarne podpalane i czarno-białe. Gdzieś czytałam, że te kolory faktycznie u pudli występują, ale nie znajdę teraz tej informacji, by ją potwierdzić. Na szczęście dostają rodowody FCI! Tylko ja np. nie dokopałam się do informacji, które dokładnie odmiany. Mój niemiecki/czeski/etc (prócz angielskiego) jest na tyle słaby, że nie wiem, czy w każdym rozmiarze b&w / b/t dostają rodowody? Ktoś się może orientuje?

Sachma i Meegan dobrze mówią! Polać (coli) im!

Cytat:
Jeśli doświadczenia z kolorami mam tylko na podłożu szczurzym, ale .. takie mioty to w ogólnym rozrachunku nic strasznego, jeśli przygotujemy się na to że rozjaśnienie może zniszczyć kolor podstawowy, w chwili kiedy w standardzie mamy wymienionych kilka kolorów i ich mieszanki to nie problem, bo kiepski czarny, mimo że genetycznie czarny, to z czasem zrobi się fenotypowo brązowy i "zmieści" się we wzorcu, kolor po takich mieszankach zawsze jest trochę gorszej jakości - najpiękniejsze czarne uzyskiwaliśmy po liniach bez dodatku rozjaśnień, jeśli w 2-4 pokoleniu był szczur z rozjaśnieniem zawsze jakiś % miotu rodził się z mniej intensywnymi kolorami.


Nie wiem, jak to jest w przypadku szczurów, ale u psów gen odpowiadający za rozjaśniania się czarnego i brązowego po jakimś czasie to gen dilute. To gen recesywny, czyli, że potrzebne są jego dwie kopie (i od ojca i od matki), by się ujawnił (czyli by pies się rozjaśnił), ale przy jednej kopii nie widać tego po psie, a tym samym - nie wiadomo, że dany pies, mimo, że jest słusznego koloru, nie da, w połączeniu z identycznie ładną matką, szczeniąt, które stracą swój intensywny kolor. Jeśli dobrze kojarzę, badania genetyczne na kolor już są...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:31, 16 Mar 2014    Temat postu:

sachma napisał:

Cytat:
O jakich Ty mówisz pieniądzach ?


nigdzie nie wspomniałam o pieniądzach. Mówię o interesach, bronieniu szczeniąt po swoich psach, a nie o kasie.

Interesu na reproduktorach tez nie zrobiłam

Cytat:
To ja pierwsza w Polsce zrobiłam mini apricotowi Intera

Cytat:

nie widzę związku w tym że wyjeździłaś psu tytuł, ..

To o każdym interze mozna tak powiedzieć, ale i Ty mozesz wyjeździć.

Mój Cheri jako nieliczny miał porobione badania i miał doskonale noszony ogon, co nie znaczy, że jego dzieci też miały takie ogony.
I na 99% wystaw wygrywał BOBa - za granią też.
Czyli nie tylko ogon miał doskonały.
I uważasz, że taki reproduktor nie nadaje się do krycia ?
To znaczy, że lepiej się znasz na pudlach od sędziów.

Ok, uważam temat Cherisia za zakończony- niech sobie pływa z chmurkami za TM.

Cytat:
. ..kolejny raz sugerujesz, że wszystkie odpowiadające wzorcowi psy to wynik machlojek ich właścicieli.

Naprawdę nie widzisz które psy w Polsce mają o połowę krótsze ogony od mojego Gold Boya ? Albo golone i wsadzane w gips.
Ale to oczywiście tajemnica poliszynela.
W wielu jeszcze krajach skraca się ogony!!!
Reasumując.
Ja nie jestem hodowcą i na pudlach się nie znam - więcej się wypowiadać tutaj nie będę..

Lilka każdy ma prawo do swojego zdania, nie obrażaj się i tak wiele zrobiłaś dla pudli i widać, że dążysz do polepszenia puli genowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sachma




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:51, 16 Mar 2014    Temat postu:

dog_master, dokładnie tak jak mówisz, u szczurów ten sam gen tak samo się nazywa Wink tylko no właśnie, on jest recesywny i go po prostu nie widać, czasem człowiek grzebał w rodowodach do 6-7 pokolenia, żeby sprawdzić czy może on występować i niby nie mógł ale się ujawniał Wink ciągnie się to strasznie i nawet po 2 szczurach z tym genem nie rodzą się przecież same rozjaśniane, a jak jeszcze do gry wejdzie point, to już w ogóle ciężko określić czy się ujawnił czy nie Razz najlepiej to oczywiście widać na ciemnych kolorach, najbardziej właśnie je psuje niestety Wink

Cytat:
są rzeczy ważniejsze niż cholerny ogon i nie ma co porównywać oczu do ogona bo zdrowie jest o wiele wiele ważniejszy niż cholerny ogon!!!


ile psów kryjących i ile suk hodowlanych może się poszczycić genetycznym badaniem oczu? Wink mało. więc skoro mają w nosie oczy to niech chociaż na te "cholerny ogon" zwrócą uwagę Wink

są rzeczy ważne i ważniejsze, ale nie ma rzeczy "nieistotnych" o o tym w kółko mówię i ten ogon też jest istotny.

przypominam, że w PL skracanie ogona jest nielegalne, więc skoro wiecie o takich procederach to należy je zgłaszać. Przemilczając takie rzeczy sami przyczyniacie się do takich praktyk.


Ostatnio zmieniony przez sachma dnia Nie 13:54, 16 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sachma




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:37, 16 Mar 2014    Temat postu:

Dobra, miałam odpuścić, ale ostatnie słowo, żeby wszystko było jasne.

Po pierwsze - nie zaglądam nikomu do portfela i mnie g. obchodzi czy ktoś się dorobił - jeśli tak, to dobrze dla niego, jeśli nie to mi przykro i tyle.

W miotach rodzą się różne psy - i pety i te odpowiadające wzorcowi i tak było, jest i będzie, ale to wcale nie znaczy, że wszystkie muszą być rozmnażane, nie znaczy to też, że jeśli rodzą się pety to jest jakaś wina hodowcy - tak jest i tego się nie zmieni, po to jest selekcja hodowlana, żeby wybierać psy najbardziej odpowiadające wzorcowi rasy.

Pudel jest całością i nie powinno się olewać żadnej jego części czy to zdrowia, czy charakteru, czy ogona, czy ucha - całość to całość i tyle - wszystko jest ważne.

Nikt nie mówił że hodowla to łatwa sprawa. Hodowca to "zawód" misyjny i ma cholernie ważną misję do spełnienia - dążyć do tego, żeby w jego hodowli rodziły się coraz lepsze psy, coraz bliższe ideałowi a ideał mamy podany we wzorcu rasy. Dla hodowcy tym bardziej WZORZEC RASY powinien być wyznacznikiem pracy hodowlanej i nie powinien mówić, że jakaś część jest nie istotna, bo to wierutne kłamstwo. Pudel to całość, jak już wcześniej pisałam. Skoro ktoś nie potrafi spojrzeć na swoją pracę i swoje zwierzęta krytycznie, to może w ogóle nie powinien się brać za hodowle? Nikt nie mówił, że będzie łatwo, to praca i wymaga poświęceń i krytycznego spojrzenia, tu nie chodzi o to żeby mieć szczeniaki, tylko żeby sprowadzić na świat kolejne, LEPSZE, pokolenie.

Dla mnie nie jest istotne, co kto zrobił, może to być i nawet królowa angielska - jak wciska kit, to to wytknę, nie umiem inaczej i trzeba się z tym pogodzić, jak czytam że psy bliskie ideału są dzięki nieczystym zagraniom to nie będę milczeć, bo to po prostu kłamstwo, to że komuś rodzą się kiepskie szczeniaki, to nie wina tego, że ktoś inny oszukuje, ale wina kiepskiego krycia i zamiast się zacietrzewiać trzeba to sobie przemyśleć i pomyśleć co trzeba zmienić żeby było lepiej, a nie gorzej, czy bez zmian.

i śmiać mi się chce, jak słyszę o małej puli genetycznej - w PL nie ma za dużo pudli, ale nie jesteśmy wyspą na środku oceanu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dog_master




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:36, 16 Mar 2014    Temat postu:

Bardzo dobrze powiedziane...


Bardzo mi się skojarzyło z tym tematem... Ostatnio mój kumpel, zupełnie w innym temacie, rzucił cytatem, który bardzo tu pasuje...

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:09, 16 Mar 2014    Temat postu:

Cytat:
przypominam, że w PL skracanie ogona jest nielegalne, więc skoro wiecie o takich procederach to należy je zgłaszać. Przemilczając takie rzeczy sami przyczyniacie się do takich praktyk.


Przypominam, że w Pl nie wolno używać lakieru .
A pokażcie mi pudla który wygrywa bez lakierowania.
Na wystawach aż szaro od lakieru i kolorowo od pudru.
I komu to zgłosić przewodniczącemu Klubu ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
meegan




Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:39, 16 Mar 2014    Temat postu:

Ewa błagam nie porównuj lakieru do obciętego ogona !!! Lakier da się zmyć rozczesać a ogon nie odrośnie ! Na mój cały miot jeden samiec ma ogon lekko położony ( po rodzicach z prostym ogonem ,,drut '' ) , i potrafię to przyznać i powiedzieć właścicielowi jakie ma wady i jakie zalety. Dla mnie najważniejsze jest patrzenie obiektywnie na swoje psy i przyznanie się ,, nie ! ten to ma takie wady ten ma inne '' to trzeba poprawić : wezmę repa o lepszym uchu ,lepszym kolorze , innym ogonie , lepszym ruchu . Nic na świecie nie jest idealne . Wiem że nigdy nie będę wiedziała wszystkiego i tak naprawdę im więcej wiem , wiem że nic nie wiem . Ale staram się z całych sił bo psy to moje hobby ,, drogie'' to jest mój cały świat , nie ważne ile stracę bo o zarobku nie mówię . Mam cel który sobie wyznaczyłam i chce tą drogą iść a nie na skróty .


Dodam jeszcze temat Wink Mój Ami gdy miał wiązane gumki na uszach dla mojego stada była to taka wielka ciekawostka i zabawa że niechcący w zabawie został ugryziony w ucho . Z weterynarzem myśleliśmy że ze strupek odpadnie i będzie wszystko ok Wink Dużo osób widziało macało i tez było zdania że strupek odpadnie . Strup odpadł ale razem z uchem ,,martwica'' 3 cm . Amicus ma uszy nie do kącika warg tylko da samego nosa . I mamy jedno ucho mega długie a jedno wzorcowe . I przecież z tego powodu nie popełnię samobójstwa tylko musze z tym żyć , na ostatnie wystawie już z krótszym uchem gdy sędzia je macał myślałam ze zapyta gdzie kącik ucha ?? a Co mamy w ocenie? Uszy idealnej długości


Ostatnio zmieniony przez meegan dnia Pon 0:13, 17 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gwellines




Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Normandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:10, 17 Mar 2014    Temat postu:

A jednak francuski wzorzec pozwala na przyciecie ogona w 1/3 lub w polowie. Nie nalezy zapomniec ze to francuska rasa i mysle ze jej tworcy maja pierszenstwo w opisaniu psa. Z drugiej strony spotkalam sie ostatnio z teoria ze pudel duzy jest tworem niemieckim. Jesli chodzi o noszenie ogona nowy wzorzec FCI calkowicie pomija uwage na ten temat. Mozna wnioskowac ze ogon lezacy na grzbiecie stal sie oficjalnie poprawny. Ale nie zakrecony,wzmianka o lagodnie zagietym ogonie (mowimy o psie w ruchu) wyraznie go nie dopuszcza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:45, 20 Mar 2014    Temat postu:

gwellines napisał:
A jednak francuski wzorzec pozwala na przyciecie ogona w 1/3 lub w polowie. .

Natomiast polskie prawo zabrania okaleczania zwierząt.
w Polsce nie wolno od lat kopiowac o ile nie jest to zabieg ratujacy zycie lub zdrowie zwierzecia.

Sachma podpisuje sie pod wszystkimi postami,ktore napisalas.
pewno moglabym jeszcze niejedno dodać,ale nie chce mi sie walczyc z wiatrakami.
Zawsze bedzie rozłam miedzy hodowcami,a nabywcami.
Obserwuje światek pudlowy od 10 lat i niestety malo jest rzeczy ktore by mi sie naprawde podobaly,oczywiscie procz psow.


Ostatnio zmieniony przez Efman dnia Czw 14:47, 20 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gwellines




Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Normandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:28, 20 Mar 2014    Temat postu:

Mimo ze nie pochwalam przycinania ogonow nie porywam sie na tak dramatyczne okreslenie tego procederu jak "okaleczenie". Rownie dobrze mozna podciagnac pod nie sterylke,gdyz wycina sie sie fragment psiego ciala. Inna sprawa ze to pierwsze ma na celu polechtanie ludzkiej pychy,drugie jego wygode i zdrowie psa (w tej kolejnosci). Prawidlowo przeprowadzony zabieg skrocenia ogona nie doprowadzi ani do powiklan zdrowotnych ani nie wplynie na jego zdolnosci motoryczne. Pozostaje pytanie:czy pies realnie zyskuje na urodzie? Kwestia sporna. Jesli mowa o prawdziwym okaleczaniu to nasuwa mi sie mysl o jamnikach i "innych brachycefalicznych". (Brawa dla Amerykanow za powrot do staroangielskiej formy bulldoga)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kinka




Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bartkowa-Posadowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:01, 21 Mar 2014    Temat postu:

Tylko jak tu prowadzić prace hodowlaną, gdy część psów ma cięte ogony i nie wiadomo jakie byłyby naturalne...

Mam wrażenie, ze pies, który wygrał Cruts ma 1/3 ogona obcięta Wink
Amerykanie, Kanada, tna ogony w 1/3 w 48 godzin po urodzeniu, czyli w chwili, gdy nic jeszcze o kształcie , noszeniu, tendencji do zawijania powiedzieć nie można.

Jesli chodzi o pule genową : Jak sie przeglądnie głębiej rodowody, to trudno o uśmiech, różnorodność nie jest duża, kilka psów powtarza sie w większości rodowodów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:58, 02 Wrz 2017    Temat postu:

To współczesny wzorzec pudla,
w dalszym ciągu kula na ogonie.
Nie macie wrażenia, że ogon cięty ???

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:38, 17 Wrz 2017    Temat postu:

optycznie wydaje się ze szerokość łapy przedniej jest mniejsza niż tylnej, co wcale nie wynika z opisu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Grupa IX / Pudel Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin