Psy i Pudle

pudlica

Poker chodzi od paru dni na spacerki, ale ciągle wszystko przynosi do domu, bo nauczył się, że dostaje nagrodę.
Proszę o rady , jak go przestawić?

pudlica

Nikt nie ma pomysłu, co robić?

dog_master

Tymek ani jeden raz nie załatwił się w domu! Ale z poprzednim robiłam tak:

Gdy wiedziałam, że będzie chciał, wystawiałam go na dwór, czasem gdy nie zdążyłam to też jeszcze, by skojarzył sobie fakty. Poczekaj z nim na tym dworze, nie dawaj nagrody w domu, tylko właśnie, na dworzu. Nawet, jeśli przyniesie do domu to wystaw na dwór. No i za to w domu (bez wyjścia na dwór) skrytykuj.

Trudne to teraz, ile młody ma? Najłatwiej to na tabula rasa robić Wink

Cheritka

Ja zawsze mówiłam "zrób siusiu" i jak zrobił na dworze to chwaliłam.
Tak samo z kupką

i Sunny długo dostawał nagrody za kupki na dworze.
Najlepiej jest wychodzić z innym psem, to go Poker podpatrzy

Ola · Wysłany: Czw 9:58, 19 Mar 2015 Temat postu:

Mam ten sam problem. Moja Lola 7 marca skończyła pół roku, a na dwór wychodzi od połowy grudnia. Od początku dostaje nagrody za robienie na dworze, a jak ją przyłapaliśmy w domu na gorącym uczynku dostawała reprymendę jak załatwiła się poza pieluszką. Jakieś półtora miesiąca temu z dnia na dzień zrezygnowaliśmy z kładzenia jej pieluch na podłogę i potrafiła już wytrzymać cały dzień gdy byliśmy w pracy, ale zdarzało jej się zsikać co np. 2 godziny jak już wszyscy byliśmy w domu, ale w nocy znowu spała do rana i nie wstawała na siku. Teraz od 2 dni jak rano wstaję jest nasikane w 4 miejscach. Nie wiem co mam robić, ale to wygląda jakby cofała się w rozwoju Wink

Dziś rano zrobiła siku dwa razy na dworze, a po jakiś 20 minutach od powrotu zsikała się na podłogę. Czy przyczyną mogą być wyrastające zęby? Bo poza sikaniem zrobiła się znowu strasznie nieznośna. Już jakiś miesiąc prawie w ogóle nas nie podgryzała, a teraz znów zaczęła. Nie sądzę żeby to sikanie było spowodowane przeziębieniem pęcherza, bo jak jest zimno zakładam jej kurtkę na dwór, a w domu zazwyczaj leży w łóżku Wink

Jak miała około 4 miesięcy tez był taki epizod, że potrafiła zrobić siku na podłogę, albo łóżko 4 razy w ciągu godziny, ale to trwało 2-3 dni i później znowu było OK. Proszę Was o podpowiedź, czy macie pomysł dlaczego Lola tak się zachowuje.

pudlica · Wysłany: Czw 17:30, 19 Mar 2015 Temat postu:

Poker widać jest równolatkiem i mam podobne problemy. Noc wytrzymuje bez problemu i też, jak zostaje sam. Natomiast, jak jest ktoś w domu, to chodzi do łazienki, kiedy chce. Pieluchy też zlikwidowane. Pare razy robił na swoją kołderkę, więc ją wyrzuciłam, bo ciągłe pranie nie dawało efektów. Też będę wdzięczna za rady.

Ola · Wysłany: Czw 19:27, 19 Mar 2015 Temat postu:

Po dzisiejszym nocnym sikaniu, znowu cały dzień (od 7 do 16) wytrzymała aż wróciłam z pracy.
O co tu chodzi...

Zobaczymy jak dzisiejsza noc. Podłoga wyszorowana, więc zapachy również zostały zlikwidowane. Wcześniej jak nie umiała sama zejść z łóżka sikała na kołdrę i generalnie gdzie popadnie. Teraz chociaż idzie pod drzwi w przedpokoju. Marne pocieszenie, ale mam nadzieję że z czasem załapie że siku robi sie tylko na dworze.