Forum Psy i Pudle Strona Główna Psy i Pudle
Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BARF-jadłospis i przygotowywanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Żywienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lilix4




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:29, 03 Mar 2012    Temat postu:

Swoim daję jeść dopiero wieczorem po ostatnim wyjściu na dwór
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:29, 27 Gru 2013    Temat postu:

Witajcie
Przy okazji przybycia nowego członka rodziny zaczęłam się zastanawiać co to jest ten barf o którym piszecie... i nieźle się ubawiłam, bo jakieś pół roku temu wpadła mi do głowy myśl "czemu ja pudlowym gotuję ryż z serduchem i warzywami? jak one tego jeść nie bardzo chcą, ja marnuję czas , nerwy i energię na gotowanie, toż to od wilka pochodzi! chyba nic im nie będzie jak dam im surowizny . No i lepiej wyjdę psychicznie na kupowaniu w Leclercu tych kostek zamrozonego mięsa" Jak pomyslałam tak i zrobiłam. Kostki" serce"," indyka z wołowiną" i inne zaczęłam kupować, rozmrażać po jednej, a miski w końcu świeciły pustkami w 2 minuty, czasem serca kurze kupiłam i dostawały w całości ( musiały pogryźć jak "prawdziwe" wilki swą zdobycz) i tak to trwało,aż do operacji Belki i teraz są na chrupkach Hepatic

Nawet mi do głowy nie przyszło, że ktoś na ten pomysł wpadł i do tego go nazwał i pół forumowych psów jest na Barfie" czyli "moim leniwym" wynalazku


A teraz mam kilka pytań

Otóż mam dość pilnowania misek z chrupkami, mam wrażenie że cały dzień nic nie robię tylko karmię psy, które nie chcą jeść swojego za to liczą na kradzione.

Czy Leti (3 miesiące) może być na Barfie?
Jak zbilansować jej dietę żeby niczego nie brakowało?

Za warzywami nie przepada, choć surową obraną marchew w końcu na spółkę z pudlowymi zjadła. Bałabym się jej dać CAŁY korpus z kurczaka , co do szyi nie mam obiekcji. Kości cielęce już dostawała ( nie dała sobie z nimi rady na razie ), tak samo łapki kurze , które wmłóca jak się patrzy( tyle że obcinałam pazurki i te długie kości które dostawała Nana)

Czy skorupka jajka nie porani psu organów wewnętrznych? Trzeba ją jakoś utłuc?


Czy "wątrobowa" Belka może być znowu na barfie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:34, 27 Gru 2013    Temat postu:

Acha i jeszcze pytanie co do wagi
Skoro pies ma dostać np 3% swojej wagi to. Belka powinna dostać 135g "czegoś tam", ale czy 135g kefiru=135g kości cielęcych=135g mięsa=135g skrzydełek?
czy jest tu jakiś "przelicznik"

a Leti w fazie wzrostu - to 10% wagi ciała? czyli obecnie 800g "czegoś tam" ? i znów jak przeliczać składniki diety

Przyznam że moje poprzednie "nieświadome" barfowanie nie było tak stresująe, jak obecne przymiarki, bo wiem że są jakieś zasady

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:43, 28 Gru 2013    Temat postu:

Olu odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziesz na forum "barfny świat" .
Z barfem łatwo wcale nie jest, bo zawsze pozostaje pytanie, czy posiłki są właściwie zbilansowane. Dla mnie kluczowa jest różnorodność. Podrobów i warzyw Edce nie daję prawie wcale, bo ich nie lubi, za to sporo żołądków wołowych mielonych z treścią, co mam nadzieję wyżej wymienione zastępuje. Wyniki badań Edzi są dobre, kondycja bez zarzutu, waga ok
Co do skorupek jaj, to najlepiej zmielić je na pył w młynku do kawy po wcześniejszym zdjęciu błon i wysuszeniu , ja dość długo suplementowałam jej dietę Gelacanem profi. Przejrzyj wątki w barfnym świecie i będziesz wiedziała, jak świadomie barfować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleniek




Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:44, 19 Sty 2014    Temat postu:

Czy mam problem?

Letusia - jeśli tylko nie "podziabię" jej siekierą szyjek na drobno - to od początku łykała je w całości Dlatego zaczęłam dziabać. Ona trochę je sobie "żuje", ale nie jest w stanie sobie jej rozdrobnić. Wczoraj dałam jej znów całą szyjkę kurczaka, z myślą że może już jest starsza i da sobie radę, a ta na moich oczach kilka razy po dziumdziała i ... zjadła jak wąż swoją ofiarę Skrzudełka też- dziamdzia dziamdzia, słychać że w środku coś tam gruchocze ( wyciągam zawsze tę największą kość) a potem całość czyli skrzydło obciągnięte skórą i "pogruchotane"... łyka w całości

W kupach nie znalazłam jeszcze żadnej całej kości...wszystko jest (hmmm opisuję kupę ) taką jednolitą parówką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Żywienie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin