Forum Psy i Pudle Strona Główna Psy i Pudle
Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BEZPIECZEŃSTWO NASZEGO PSA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Bezpieczeństwo naszego czworonoga w podróży.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:07, 15 Paź 2013    Temat postu:

Testowane? w jaki sposób? czy są informacje o zdarzeniach komunikacyjnych w których brał udział pies zapięty w te szelki? że są wygodne dla niektórych raz w życiu codziennym ( w pracy), w to mogę uwierzyć, ale ilu psom uratowały życie? Myślę, że każdy, kto przeżył trudne chwile na drodze, a jego psa ochroniły Wasze szelki wystawił opinię produktowi, proszę zaprezentować nam jakieś fakty, skoro szelki nie mają atestu. Proszę wybaczyć, ale fakt, że akcję firmuje znana twarz nie jest dla mnie żadnym argumentem za zakupem tego akurat artykułu, podobnie jak fakt, że testują go służby takie, czy inne. Jaka jest sprzedaż szelek?
Panie Januszu, czekamy na opinie klientów po zdarzeniach drogowych. Zapewniam, że jeżeli nabędę ten produkt i on ochroni mojego psa wyślę do Państwa list dziękczynno-pochwalny. Do faktu, że pies powinien w aucie być zabezpieczony pasami mnie akurat przekonywać nie trzeba, mam nadzieję, że rozpoczęta akcja wpłynie na sposób myślenia osób podchodzących do bezpieczeństwa ich najwierniejszych kompanów-psów, z kompletnie niezrozumiałą dla mnie beztroską.

Ps. sklep jest w dość dogodnej dla mnie lokalizacji , więc w wolnej chwili podjadę tam z moją sunią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:10, 15 Paź 2013    Temat postu: czas na pas - czyli bezpieczny pies.

Ela napisał:

Ps. sklep jest w dość dogodnej dla mnie lokalizacji , więc w wolnej chwili podjadę tam z moją sunią.


Wystarczy wstawić super zdjęcie w listopadzie - wygrać i dostaniesz szelki

Poruszyliście ważny temat i w takim razie udostepniam stronę
[link widoczny dla zalogowanych] czas na pas, bo pan Janusz zgodził sie co drugi miesiąc dać pasy bezpieczeństwa dla osoby wygrywającej konkurs.
Podpowiedzcie mi gdzie mam załozyć taki temat, albo gdzie przenieść ten aby go wszyscy widzieli


Ostatnio zmieniony przez Cheritka dnia Wto 22:13, 15 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:31, 15 Paź 2013    Temat postu:

Ewa, myślę, że uzupełnij może tytuł " Bezpieczeństwo psa w samochodzie" i może umieścić go w OGÓLNYCH, bo rasa nie ma tutaj znaczenia, a temat jest istotny bardzo, no i wstawiaj zdjęcia na konkurs- może jak dostaniesz pasy, to przekonasz się, że jednak Goldiś zasługuje na to, żeby jeździć bezpiecznie po championaty....

Ja w tej sytuacji chyba muszę konkurs odpuścić , bo jeszcze cudem wygram i jakaś psia istota zostanie pozbawiona bezpieczeństwa w samochodzie, haha

Panie Januszu, brawo, dziękujęmy, tylko dlaczego co drugi miesiąc?, może zaplanowaną przez Pana liczbę szelek-pasów przeznaczyć na nagrody w kolejnych miesiącach, w przeciwnym razie może się okazać, że najciekawsze zdjęcia wstawiane będą właśnie co drugi miesiąc


Poza tym akcję trzeba nagłaśniać w każdy możliwy sposób, z jak największą intensywnością!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carpatus




Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:43, 15 Paź 2013    Temat postu:

BEZPIECZEŃSTWO NASZEGO CZWORONOGA W SAMOCHODZIE, WIĄŻE SIĘ RÓWNIEŻ Z NASZYM BEZPIECZEŃSTWEM. Nie zabezpieczony zwierzak to jak odbezpieczony granat. Nasze maleństwo przy groźnym wypadku może być dla nas bardzo dużym zagrożeniem. Nie mówi się na razie o tym bo jeszcze nic takiego się nie stało. Lecz teraz przy tak rozbudowanym systemie informacji wystarczy mały wypadek a media będą szaleć. Tylko dla czego dopiero musi się coś stać aby zapobiegać podobnym wypadkom. Co do nagród, jest to mój pierwszy kontakt z Waszą społecznością. Być może jak współpraca się dobrze ułoży postaramy się częściej gościć u Was. A zresztą Pani Ewo Pani już chce zrezygnować z konkursu, bo nie wierzy Pani w skuteczność zabezpieczeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:55, 15 Paź 2013    Temat postu:

EEE, Zong, to nie Ewa chce rezygnować tylko ja, haha, z uśmiechem, bo mnie do pasów przekonywać nie trzeba, ja je miałam, mam i zawsze będę miała dla mojej suńki. Chcę po prostu kupić następne, lepsze, bezpieczniejsze. A jeśli chodzi o konkurs, to fotograf ze mnie marny, więc jeśli nie umieszczę zdjęć, będzie to oznaczało, że nie mam nic fajnego do pokazania na forum


Poruszył Pan kolejną ważną kwestię, nasze bezpieczeństwo w samochodzie , którym jedziemy z psem niezabezpieczonym. Skoro 9 kg pies uderza z siłą 450 kg, to z jaka siłą uderzyłaby moja ponad 20 kilogramowa Edzia???? strach pomyśleć. A MYŚLEĆ TRZEBA !!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Śnieżynka




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 3:15, 16 Paź 2013    Temat postu:

Oglądnęłam właśnie szelki na stronie podanej wyżej i osobiście nie zdecyduję się na tego typu szelki dla mojego psa w czasie podróży. To jest typ szelek z którego pies w najłatwiejszy sposób może się wysmyknąć wystarczy, że się odwróci tyłem do kierunku jazdy i szelki przechodzą przez głowę. Dodatkowo klamra, która jest pod brzuchem (klatką) psa jakoś do mnie nie przemawia, osobiście nie chciała bym leżeć, na czymś twardym, a ta klamra jest dość spora, bo musi. Sposób przypięcia psa po bokach, czyli w dwóch miejscach, a nie w jednym jest jak dla mnie dużo lepszy. Chociaż w moim przypadku i tak zapięcie było by pewnie zbyt długie i pies i tak by się zsunął z kanapy uderzając o przedni fotel i zawisł między siedzeniami. Obecnie byłam zmuszona do uszycia przypięcia do pasów pod wymiar kanapy i wielkość psa i wyszło mnie to porównywalnie jak kupienie wcześniej szelek z zapięciem w sklepie. Chociaż obecnie i tak jedynym rozsądnym rozwiązaniem dla mnie jest klatka blokowana między siedzeniami i przypinana dodatkowo pasem, na tyle mała aby pies w niej tylko leżał, a po położeniu się na boku miał możliwość zablokowanie się plecami i łapami o boki klatki.

Equus napisał:
A ja mimo dyskusji nadal nie wiem jak przewieźć cztery psy na raz w małym samochodzie, nie wspominając o tym, że oprócz psów są jeszcze często inni pasażerowie Wink


Jak mały samochód i ile pasażerów ??

Jak słyszę jak ludzie jeżdżą na wystawy jak upychają ludzi i biedne psy byle więcej byle taniej to mi ręce opadają Sad

Jakoś jeżdżąc na zawody nie zdarzyło mi się zobaczyć tak zapchanych samochodów.

Dla mnie przede wszystkim wygoda moja i pasażerów i psów, a potem koszty. Jak nie stać mnie, aby komfortowo jechać na wystawę, bądź zawody to nie jadę, a nie upycham się na szóstego z 10 psami, byle wyszło tanio.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carpatus




Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:14, 16 Paź 2013    Temat postu:

Zapięcie pod brzuchem stosowane jest tylko dla rozmiarów L i XL. Rozmiary szelek M i S mają zapięcie z boku szelek na miękkiej piance. Tak że zapewne Pani pupil nie leżał by na klamrze. Co do długości, pasy są regulowane i to Pani zadaniem jest tak wyregulować aby nasz pupilek nie spadł z siedzenia. Zarówno jeżeli chodzi o jazdę tyłem też się nie wyślizgnie, bo dobrze wyregulowane szelko bardzo dobrze obejmują podbrzusze pieska i blokowane są przez przednie nogi. Chociaż jazda tyłem??? Piesek jedzie tyłem tylko przez moment przemieszczając się na kanapie. Jeżeli jedzie na kanapie to zazwyczaj jedzie bokiem do kierunku jazdy. Chyba że się mylę. To proszę mnie poprawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwonka




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:16, 16 Paź 2013    Temat postu:

Ja mam pytanie do Pana carpatus ???

A co Pan sądzi o tych pasach moich co ja posiadam ???

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I jaka jest opinia według Pana ??
Proszę o odpowiedź ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:36, 16 Paź 2013    Temat postu:

Śnieżynko, a popatrz na te, jak jest Twoja opinia?

[link widoczny dla zalogowanych]

Zgadzam się oczywiście, że najbezpieczniejsza jest sztywna klatka (z atestem), ale to już koszt nieporównywalnie większy, chociaż jak ktoś daleko i sporo jeździ, to jak pisałam wcześniej bezpieczeństwo ceny nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carpatus




Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:51, 16 Paź 2013    Temat postu:

Witam Pani Iwonko.
Chwała Pani za to że używa Pani szelki w samochodzie. Każde zabezpieczenie przez nas zastosowane dla podniesienie bezpieczeństwa jest dobre. Jakiekolwiek przypięcie pieska do pasów sprawia że podróż staje się dla wszystkich pasażerów większym komfortem. Stosowane przez Panią szelki są dobre. Na dzień dzisiejszy na rynku akcesoriów można znaleźć wiele podobnych produktów tańszych lub droższych. Wiadomo że droższe produkty będą nam oferować lepsze wykonanie i bardziej rozbudowane konstrukcje. Nie mniej jednak jak i wszystko na rynku tak i ten segment się rozwija proponując coraz bardziej przemyślane rozwiązania. Z mojej strony cieszę się że to właśnie Polska firma coś takiego zaproponowała. Czyli dwupunktowe zapięcie do pasów bezpieczeństwa, które na pewno w większy sposób poprawiają bezpieczeństwo podczas jazdy i nie daj boże wypadku. Nie stosowanie żadnych środków zabezpieczających jest naszym największym błędem. Narażamy naszego pupila i nas samych na naprawdę na bardzo duże zagrożenie na prawo grawitacji i przeciążenia podczas stłuczki. Tak jak i w przypadku pasów dla ludzi, są zwolennicy i przeciwnicy. Ale to już taka nasza natura że co nakazane to złe a co zabronione to dobre. Każdy z nas musi osobiście podjąć decyzję i wziąść na siebie odpowiedzialność za podejmowane w tej sprawie decyzje. My możemy jedynie prowadzić profilaktykę i uświadamiać wszystkich co może się stać gdy.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:08, 17 Paź 2013    Temat postu:

Śnieżynka napisał:

Dla mnie przede wszystkim wygoda moja i pasażerów i psów, a potem koszty. Jak nie stać mnie, aby komfortowo jechać na wystawę, bądź zawody to nie jadę, a nie upycham się na szóstego z 10 psami, byle wyszło tanio.

Na wystawy to ja jeżdżę z jednym psem. Miałam na myśli wyjazdy wakacyjno weekendowe, gdzie zabieram wszystkie moje psy plus czasami psa Mamy I jak sobie leżą luzem na kanapie to im całkiem wygodnie bo się poukładają jak chcą ale jak je poprzypinać sensownie pasami? To już jest wyzwanie - ciekawa jestem jakie są te rozwiązania dla kilku psów o których pisze Carpatus?
Co do samego typu szelek to ja mam dla dużego psa "podobne" (mam wrażenie, że na nich właśnie wzorowała się firma Carpatus) a mianowicie JuliusK9, bardzo fajne do spacerów i raczej wcale nie łatwo się z nich wyswobodzić ale do samochodu są dość nie wygodne. W normalnych szelkach Lara kładzie się od razy, w tych nie chce się kłaść, siedzi i nawet nie chodzi o tą klamrę pod brzuchem bo u niej ona akurat na boku jest ale o to, że właśnie ciężko się leży w nich na boku (znaczy chyba niewygodnie właśnie). No i takie szelki do wystawowego włosa to dość średnie są - kołtun murowany, trzeba po jeździe przeczesać Wink
Śnnieżynko a ja często widuję psy w nieprzypiętych klatkach w bagażniku kombi lub na siedzeniach (moim zdaniem zablokowanie klatek między siedzeniami nie jest wystarczające), swoją drogą też się swego czasu (miałam kombi) zastanawiałam jak dobrze (bezpiecznie) przypiąć klatkę w bagażniku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:51, 17 Paź 2013    Temat postu:

Klatka zdecydowanie byłaby najpewniejszym rozwiązaniem, ale to nie zawsze jest możliwe.
Tu są pasy wpinane w taśmę pasa dla ludzi, testowane przy uderzeniu z prędkością 50 km/h . Szkoda, że nigdzie nie jest napisane, w jakim stanie z takiego wypadku wychodzi pies, jeśli oczywiście wychodzi. Jak z kręgami szyjnymi przy szarpnięciu bocznym...
[link widoczny dla zalogowanych]

Może trzeba by jednak wypróbować wożenie psa w klatce?

Czy macie jakieś informacje, w jakim stanie psy wyszły z wypadków i przy jakich zabezpieczeniach? Czy ktoś w ogóle to analizował, czy chodzi tylko o bezpieczeństwo ludzi, żeby pies nie zrobił dodatkowej krzywdy człowiekowi siedzącemu z przodu.
Muszę przyznać, że im dłużej o tym myślę i temat konsultuję, nabieram coraz większych wątpliwości, ponieważ nie chodzi mi o to, żeby pies przeżył,ale był kaleką, tylko o to żeby wyszedł bez większego szwanku.
Nam takie bezpieczeństwo mają zagwarantować pasy mocujące nas prawie na sztywno do siedzeń. A co z psem skoro najpierw wylatuje jak pocisk z siłą 1 tony na półmetrowym pasku, raptem jest zatrzymywany szarpnięciem o ogromnej sile w pozycji bocznej, co na to kręgi szyjne, skręci kark, czy nie????
... i co z tego, że przeżyje?....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:58, 17 Paź 2013    Temat postu:

Cytat:
Klatka zdecydowanie byłaby najpewniejszym rozwiązaniem, ale to nie zawsze jest możliwe.


W klatce psy lecą do przodu jak kamień i też mogą się połamać, ja uważam, że mata jest bezpieczniejsza, bo niweluje uderzenie. Pies leci do przodu(jak w klatce) ale uderza o miękkie oparcie.
Pasy człowiekowi też łamią źebra, u psa działają tak samo.
Dlatego co człowiek, to inne zdanie.
Najlepiej jeździć wolniej i bezpieczniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:21, 17 Paź 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
proponuję obejrzeć filmiki z testów, widać na nich dokładnie , jak leci pies !

10 kilogramowy pies leci w przypadku uderzenia przy prędkości 90 km/h, jak pół tony. A 20 kg leci z siłą jednotonowego ciężaru. Czyli jeśli uderzy w siedzenie przednie, łamie je wbijając się w plecy pasażera.
Makabra!

Drążę temat, drążę,
widać na filmach na które elementy pasów należy zwrócić uwagę i wiadomo, że same pasy nie wystarczą. Ważna jest też cała konstrukcja szelek i pasów i odległość, czyli długość linki wpinającej szelki w pasy bezpieczeństwa, im krótsza linka- tym lepiej.

Takie bariery przydałyby się w aucie oprócz maty i bardzo dobrych szelek:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

widział ktoś coś podobnego na polskim rynku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:00, 18 Paź 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zobaczcie, jaki prosty sposób wpinania szelek w pas bezpieczeństwa dla ludzi. Dlaczego żadna z polskich firm nie robi takiej WPINKI, chociaż wszyscy twierdzą, że zależy im na bezpieczeństwie.

Dlaczego nikt nie wyprodukuje takiej bariery [link widoczny dla zalogowanych] , żeby pies nie wpadał w razie silnego hamowania w przednia szybę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pasy ok, najważniejsze jednak okazuje się , jak pies jest przypięty. Mocowanie musi być jak najkrótsze, żeby pies nie wylatywał, jak z katapulty, tylko od razu był amortyzowany przez pas bezpieczeństwa ( ludzki) dodatkowo po zapięciu i maksymalnym wyciągnięciu w kierunku przednich siedzeń musi być odpowiednio duży odstęp, żeby w razie hamowania pies nie miał możliwości dosięgnięcia oparć przednich foteli. W przeciwnym razie wbije się w nie i połamie, a nas zmiażdży. Tyle, jeśli chodzi o prawa fizyki.
Pasy w których linki przypinające są długie i w dodatku delikatne NIE NADAJĄ SIĘ DO SAMOCHODU!!!! na pewno nie zagwarantują jakiegokolwiek bezpieczeństwa psu, ale nawet nam siedzącym na przednich fotelach.
To, co proponowane jest na naszym rynku to jest TOTALNA SKUCHA. A gadki o bezpieczeństwie w kontekście tych pasów, to zwyczajne mydlenie oczu i wyciąganie kasy, i dowód na brak znajomości podstawowych praw fizyki, jak się okazuje!!!!!

Ja dla zabezpieczenia psa wybiorę odpowiednie pasy, barierę- jak na zdjęciu- [link widoczny dla zalogowanych] i matę dobrej jakości, z porządnym zamocowaniem do siedzeń.
I dopiero z tymi trzema elementami, odpowiednio zainstalowanymi będę się czuła w miarę bezpiecznie i będę miała poczucie , że moją kochaną Edzię zabezpieczyłam jak najlepiej mogłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:47, 18 Paź 2013    Temat postu:

Jeszcze jeden film dla pobudzenia wyobraźni i instynktu samozachowawczego :
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dog_master




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:10, 18 Paź 2013    Temat postu:

carpatus napisał:
Witam Pani Iwonko.
Chwała Pani za to że używa Pani szelki w samochodzie. Każde zabezpieczenie przez nas zastosowane dla podniesienie bezpieczeństwa jest dobre. Jakiekolwiek przypięcie pieska do pasów sprawia że podróż staje się dla wszystkich pasażerów większym komfortem. Stosowane przez Panią szelki są dobre. Na dzień dzisiejszy na rynku akcesoriów można znaleźć wiele podobnych produktów tańszych lub droższych. Wiadomo że droższe produkty będą nam oferować lepsze wykonanie i bardziej rozbudowane konstrukcje. Nie mniej jednak jak i wszystko na rynku tak i ten segment się rozwija proponując coraz bardziej przemyślane rozwiązania.


A co z atestami i wytrzymałością materiału? Ponowię swoje pytanie Jednak ludzkie pasy to nie jest zwykły kawałek materiału - jak to jest z Waszymi wyrobami? Bo na rynku takie rozwiązania już są Razz

Cheritka napisał:
Cytat:
Klatka zdecydowanie byłaby najpewniejszym rozwiązaniem, ale to nie zawsze jest możliwe.


W klatce psy lecą do przodu jak kamień i też mogą się połamać, ja uważam, że mata jest bezpieczniejsza, bo niweluje uderzenie. Pies leci do przodu(jak w klatce) ale uderza o miękkie oparcie.
Pasy człowiekowi też łamią źebra, u psa działają tak samo.
Dlatego co człowiek, to inne zdanie.
Najlepiej jeździć wolniej i bezpieczniej.


Jak to lecą do przodu jak kamień? Klatka nie jest wielka, klatka powinna być dopasowana do rozmiaru psa tak, by mógł się w niej obrócić itp itd, więc poleci, ale z minimalnej odległości.

A jak auto dachuje?

Lepiej mieć połamane żebra niż wylecieć przez szybę i nie żyć.

Niestety nie jesteśmy na drodze sami Sad Tego bardzo nie lubię i to mnie strasznie drażni... Bo ja jeżdżę spokojnie, ostrożnie, a dużo osób nie Sad

Ela napisał:
http://wholesale.baxterboo.com/p.cfm/tru-fit-smart-harness-seatbelt-loop-black

Zobaczcie, jaki prosty sposób wpinania szelek w pas bezpieczeństwa dla ludzi. Dlaczego żadna z polskich firm nie robi takiej WPINKI, chociaż wszyscy twierdzą, że zależy im na bezpieczeństwie.

Dlaczego nikt nie wyprodukuje takiej bariery [link widoczny dla zalogowanych] , żeby pies nie wpadał w razie silnego hamowania w przednia szybę.


BioSante ma klamry, by tak wpinać pasy Plus można je wpinać do hmmm jakichśtam elementów samochodu (tak, jestem motoryzacyjną ignorantką).

Bariera super! Nawet tak po prostu, by pies nie łaził. Hmmmm. Bardzo mi się podoba! Obczaję temat, może też skorzystam Żeby jak Tymek zostaje w samochodzie (na treningach np.) nie przechodził do przodu.

Elu, kup tą klatkę w końcu... Razz Nie za dużą, wyjdzie Ci taniej i łatwiej niż te wszystkie mechanizmy na raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:43, 19 Paź 2013    Temat postu:

Ta bariera moze i dobra,ale dla bezpieczeństwa ludzi jadących z przodu,a nie psow.
Przy zderzeniu pies lamie na niej kark.
Super,na pewno jest temat!
U mnie decyzja zapadla,jeden z psow będzie jeżdzil w transporterze przytwierdzonym pasami ludzkimi,drugi pies przypiety pasami psimi(jeszcze nie zdecydowalam jakimi).
Trudno,psom będzie niewygodnie(ale od tego sie nie umiera),trzeba będzie w czasie dłuższej podrozy częściej robić przerwy.
Poza tym ma nadzieje,że 12 poduszek powietrznych,tez w razie wypadku,jakoś wszystkich nas ochroni.W końcu po coś producent je w samochodzie zainstalowal.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Śnieżynka




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:22, 19 Paź 2013    Temat postu:

Co do klatki to ważne jest aby klatka nie była za duża. Pies w niej ma się przede wszystkim położyć i leżeć. Za duża klatka może spowodować tak samo duże szkody dla psa jak i przypięcie za długimi pasami.

Na filmikach które umieściła Ela widać jak pies leci przypięty za długimi pasami. Pasy tak samo powinny być wyregulowane, że pies powinien leżeć, bez możliwości wędrówki po kanapie. Dla mnie regulacja odcinka którym się psa przypina między szelkami a siedzeniem też nie jest dobrym rozwiązaniem, bo przy mocnym szarpnięciu ten odcinek się sam rozsuwa. Ja już niestety miałam dwa przypadki, że przy ostrym hamowaniu pies mi spadał między siedzenia, bo odcinek się po prostu wydłużył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:25, 19 Paź 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

te pasy przeszły pozytywnie testy. Powstały z potrzeby zabezpieczenia psów, a nie tylko życia właścicieli. Trzeba je jakoś namierzyć, na pewno są do kupienia. Będę szukała!

Co do klatki.
Mały pies, mała klatka = łatwo
duży pies= większa klatka, w sedanie w bagażniku nie ma mowy, więc pozostaje tylne siedzenie. Umocowanie jej porządnie pasami nie jest prostą sprawą. Zresztą Edka ma pewne przywileje, nie chcę ich odbierać, zwłaszcza, że ona jest zawsze grzeczna,ledwie auto drgnie ona wie, że trzeba usiąść, albo się położyć. Nie ma mowy o chodzeniu, staniu, kręceniu się. W czasie jazdy, psa, jakby nie było.
Klatka to ostateczność.
Najpierw dobre pasy.

Efmanko bariera tylko jako dodatkowe zabezpieczenie do dobrych pasów.
Pasy powinny mieć jak najmniej regulacji. Każda regulacja osłabia je i w razie hamowania w tych miejscach się rozrywają.

To co widziałam w polskich pasach , to kuriozum!!!!!

Nie kupujcie byle czego bo to daje tylko wrażenie bezpieczeństwa. Nikomu w naszym kraju nie zależy na bezpieczeństwie psów w przeciwnym razie te produkty zwane pasami nie byłyby w ogóle dopuszczone do sprzedaży pod nazwą pas bezpieczeństwa, to zwyczajne szelki do pracy albo na spacer.

BIOSANTE które poleca Ala mogą być warte uwagi.

Te z zooplusa może też [link widoczny dla zalogowanych] ale muszę sprawdzić to "własnoręcznie".

Cała reszta to chłam!!!! Przerażający chłam, nie zabezpieczający ani psów, ani nawet nas!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:44, 19 Paź 2013    Temat postu:

Moja znajoma od lat wozi pudelka w pasach i chwali sobie, jeździ też z nia po Europie, nie tylko u nas na krótkich trasach i jest zadowolona.
Na szczęście nie miała wypadku.

Ale myslę Elu, że Ty zbyt emocjonalnie podeszłaś do tematu.
Sama wiesz, że czasem ludzie ulegają wypadkowi, łamią ręce i nogi (jak nasi znajomi) a psy były niezabezpieczone i nic im się nie stalo.
Ale w grę wchodzi też wielkość psa, bo Edzia to już "wielki" pies i wielkie niebezpieczeństwo przy hamowaniu.
Każdy wypadek, to tragedia i trzeba zabezpieczyć i siebie i psa w sposób najlepszy (a ten dla każdego jest inny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:16, 19 Paź 2013    Temat postu:

Tak, na szczęście ONI mieli przeogromne szczęście, niestety nie zawsze ono nam towarzyszy i ja nie chcę liczyć jedynie na szczęście, chcę mu w miarę możliwości pomóc. Nie jestem w stanie z całkowitą beztroską podchodzić do czyjegoś bezpieczeństwa ( psiego, czy ludzkiego ) . Czasami jeżdżę z innymi osobami i gdyby się coś stało miałabym powiedzieć, przepraszam, przykro mi, ale nie miałeś dość szczęścia...
Gdybym miała mniejszego psa woziłabym go w transporterze i byłby wtedy z pewnością znacznie bezpieczniejszy niż bez jakichkolwiek zabezpieczeń. Dla mojej wielkiej Edki szukam innego, mam nadzieję nie gorszego zabezpieczenia niz transporter. Mam po prostu wyobraźnię i nie jest to emocjonalne podejście, ale racjonalne.
Zgodzić się mogę jedynie z takim stwierdzeniem, że jeśli mamy użyć niewłaściwych pasów, to nie róbmy tego, bo one nie ochronią ani nas , ani psa. Kupujemy jedynie iluzję bezpieczeństwa za 30, 60 czy 100 zł.
Dlatego też szukam, sprawdzam, rozmawiam, wklejam dla tych, którym bezpieczeństwo w samochodzie ich i ich psów nie jest obojętne, dla tych, którzy nie chcą liczyć tylko na łut szczęścia, dla tych, którzy wolą zapobiegać, niż płakać po fakcie... I wiesz Ewa, nawet jeśli coś się zdarzy i nawet jeśli nie wszystko mi się uda zgodnie z oczekiwaniami, to będę miała świadomość, że nie mogłam w tym temacie zrobić więcej, niż zrobiłam. Na szczęście nikt kogo zabezpieczenie psa nie interesuje nie musi tego wszystkiego czytać, może sobie wpaść do innego działu zamiast tracić czas tutaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:46, 19 Paź 2013    Temat postu:

Alu, klatka tak ale też przypięta bo inaczej faktycznie niestety może być tak jak napisała Cheritka. Kiedyś jak przyjechała do nas do Klubu austriacka sędzina na zawody i poszliśmy z nią na kolacje to jakoś temat rozmowy zszedł właśnie na przewożenie psów i ona właśnie mówiła, że widziała kiedyś taką klatkę po wypadku co to wyleciała przez przednią szybę... pies nie przeżył Sad
Elu - znalazłam tylko taką barierę ale ona raczej zabezpiecza tylko przed łatwym przechodzeniem :
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:50, 20 Paź 2013    Temat postu:

Equus, biorąc pod uwagę, że produkty tej firmy mają atesty i to, że nazywają to barierą bezpieczeństwa, może nie jest to głupie. Spróbuję skontaktować się z przedstawicielem i dowiedzieć się czegoś więcej. Dzięki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carpatus




Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:27, 20 Paź 2013    Temat postu:

Witam wszystkich.
Wracam do Waszego wspaniałego bloga po kilku dniach W tym czasie mieliśmy kontakt z Panią Ewą która w dyplomatyczny sposób nie napisała o tym że miała /kupiła/ szelki naszej firmy. Niestety nie spełniły one oczekiwania osoby która w bardzo detektywistyczny sposób dociera do producentów którzy mogą zapewnić bezpieczeństwo jej czworonogowi..
Chcę podziękować za to Pani Elżbiecie. Obejrzeliśmy wszystkie filmy które pokazują w jaki sposób możemy zabezpieczyć swojego pupila. I chcę poinformować że za tydzień będziemy w stanie udostępnić Państwu zestaw który na dzień dzisiejszy zaspokoi oczekiwania osób które chcą nie tylko zabezpieczyć siebie, ale też również swoich czworonożnych przyjaciół w podróży . Zestaw będzie się składał z maty do której będzie można dołączyć specjalną siatkę wraz z pokrowcami na zagłówki, która zabezpieczy nam przestrzeń między przednimi siedzeniami. Oraz specjalnie zaprojektowane szelki które będą przeznaczone tylko do samochodu. Będzie to produkt w stałej ofercie naszej firmy Bie mniej jednak trochę w ramach obrony poprzedniego produktu który już zagościł na dobre w sklepach.
Zestaw o którym napisałem wcześniej będzie w sklepach kosztował w graniach 250 zł. czyli mata+siatka+szelki.
Powiem szczerze że takich zestawów rocznie sprzeda się w sklepach polskich około 30 szt. Czy to jest wystarczająca ilość aby utrzymać firmę.
NIE. Jednak i tak będziemy taki zestaw mieć w swojej ofercie aby zaspokoić potrzeby klientów którzy dbają o bezpieczeństwo swoich przyjaciół.Szelki jeszcze w tym tygodniu zostają wysłane do certfikacji . Aby wszyscy mieli pewność do zakupinego produktu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:40, 20 Paź 2013    Temat postu:

Ela napisał:
Equus, biorąc pod uwagę, że produkty tej firmy mają atesty i to, że nazywają to barierą bezpieczeństwa, może nie jest to głupie. Spróbuję skontaktować się z przedstawicielem i dowiedzieć się czegoś więcej.

No niestety według mnie to ona za krótka jest i górą nadal pies przelatuje jakby co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:46, 20 Paź 2013    Temat postu:

Za wysoka tez nie jest dobra. Przy tej wysokości jeśli będzie dość mocna bedzie ok. pamietaj, że kierowcy nie może ograniczać widoczności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dog_master




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:17, 21 Paź 2013    Temat postu:

carpatus napisał:
Witam wszystkich.
Wracam do Waszego wspaniałego bloga po kilku dniach W tym czasie mieliśmy kontakt z Panią Ewą która w dyplomatyczny sposób nie napisała o tym że miała /kupiła/ szelki naszej firmy. Niestety nie spełniły one oczekiwania osoby która w bardzo detektywistyczny sposób dociera do producentów którzy mogą zapewnić bezpieczeństwo jej czworonogowi..
Chcę podziękować za to Pani Elżbiecie. Obejrzeliśmy wszystkie filmy które pokazują w jaki sposób możemy zabezpieczyć swojego pupila. I chcę poinformować że za tydzień będziemy w stanie udostępnić Państwu zestaw który na dzień dzisiejszy zaspokoi oczekiwania osób które chcą nie tylko zabezpieczyć siebie, ale też również swoich czworonożnych przyjaciół w podróży . Zestaw będzie się składał z maty do której będzie można dołączyć specjalną siatkę wraz z pokrowcami na zagłówki, która zabezpieczy nam przestrzeń między przednimi siedzeniami. Oraz specjalnie zaprojektowane szelki które będą przeznaczone tylko do samochodu. Będzie to produkt w stałej ofercie naszej firmy Bie mniej jednak trochę w ramach obrony poprzedniego produktu który już zagościł na dobre w sklepach.
Zestaw o którym napisałem wcześniej będzie w sklepach kosztował w graniach 250 zł. czyli mata+siatka+szelki.
Powiem szczerze że takich zestawów rocznie sprzeda się w sklepach polskich około 30 szt. Czy to jest wystarczająca ilość aby utrzymać firmę.
NIE. Jednak i tak będziemy taki zestaw mieć w swojej ofercie aby zaspokoić potrzeby klientów którzy dbają o bezpieczeństwo swoich przyjaciół.Szelki jeszcze w tym tygodniu zostają wysłane do certfikacji . Aby wszyscy mieli pewność do zakupinego produktu.


Po raz trzeci zapytam o wytrzymałość materiałów, z jakich zrobione są Państwa pasy Oferta brzmi ciekawie, stąd moje pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:41, 21 Paź 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

to najlepszy produkt , jaki znalazłam dotychczas. Jestem ciekawa Waszych opinii. Te pasy łapią psa w trzech punktach. Poczytajcie proszę i popatrzcie na filmiki i rysunki, może zauważycie coś , co mnie umknęło, na co nie zwróciłam uwagi. W PL na razie niedostępne, ale nie ma rzeczy niemożliwych...

[link widoczny dla zalogowanych]

no to wszystko jest , z ceną włącznie.

Nie jest to tani produkt, ale robi dobre wrażenie. To trzypunktowe umocowanie psa wydaje się być dobrym, żeby nie powiedzieć najlepszym rozwiązaniem. Materiały przetestowane, testy zderzeniowe zrobione, pomyślnie. Pozostaje tylko sprawdzić, czy jest w moim aucie możliwość zamocowania bocznych pasków. Jeśli tak, to nie mam więcej pytań. Będę zamawiać. Dla Edzi rozmiar L. Do tego bariera jedna z dwóch wklejanych wcześniej, jeszcze nie wiem która, obie są chyba ok. Mata to już drobiazg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Śnieżynka




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:52, 22 Paź 2013    Temat postu:

Ela to jest tzw isofix, montowany w nowych samochodach seryjnie w starszych ciężko o ten system. Ja osobiście nie do końca mu ufam, widziałam po wypadku dziecięcy fotelik wyrwany z tego systemu.
.....
Super system w połączeniu z pasami bezpieczeństwa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:11, 22 Paź 2013    Temat postu:

Śnieżynko, rozwiń wypowiedź. Mówisz o sposobie zaczepiania bocznych pasków za metalową część siedzeń samochodu? Nowe samochody, czyli z jakiego okresu? Ja sprawdzę dzisiaj, czy moje auto pozwoli na montaż takich pasów. Nic lepszego nie znalazłam i obawiam się, że nic lepszego nie ma. Pomysł jest bardzo dobry, użyte materiały i wykonanie spełniają, mam nadzieję, najwyższe normy. Wszystkie zaczepy- metalowe, wyglądają solidnie. Wyeliminowane badziewne karabińczyki i plastikowe elementy do regulacji. Cudu nie dokonam, z dostępnych produktów nie sprawdzałam tylko tego, co produkują w Chinach (przestałam lekceważyć ich rynek i myśl techniczną, więc kto wie, biorąc pod uwagę jednak ich wyjątkową miłość do zwierząt, raczej nie produkują chyba nic dobrego dla psów ).
Poszło zapytanie do niemieckiego dystrybutora sleepypod o dostepność tych pasów w Europie (pewnie będę musiała sporo poczekać). Równolegle sprawdzę możliwość sprowadzenia bezpośrednio z USA. O ile moje auto się nada..., ale jak już mówiłam nie ma rzeczy niemożliwych...
============
Poczytałam o tym systemie, piszesz, że fotelik dla dziecka się wypiął, mógł być nieprawidłowo zamontowany. Pasy dla psa są montowane inaczej, prościej, więc to akurat nie grozi raczej. Właśnie mi sprawdzają czy mam ten system w moim aucie, podobno powinien być w tym roczniku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:49, 17 Lis 2013    Temat postu:



Tak wygląda nasza mata, która zabezpiecza psy przed spadnięciem z siedzenia.
Jest przyczepiona do przednich zagłówków i do tylnych. Pis przy hamowaniu nie ma możliwości spaść i nie przelatuje do przodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:38, 18 Lis 2013    Temat postu:

Cheritka napisał:


Tak wygląda nasza mata, która zabezpiecza psy przed spadnięciem z siedzenia.
Jest przyczepiona do przednich zagłówków i do tylnych. Pies przy hamowaniu nie ma możliwości spaść i nie przelatuje do przodu.



O, naiwności ludzka.....

Ja podjęłam kroki w celu sprowadzenia pasów, które na amerykański rynek wchodzą w grudniu tego roku. Czy mi się uda?- nie wiem, czy będą tak dobre, jak zapowiedzi?- nie wiem. Są drogie- to wiem i to niestety jedyny pewnik, jak na razie.
Ale jak już mówiłam bezpieczeństwo mojej suki ceny nie ma.
Na pewno podzielę się wrażeniami, jak mój plan się zrealizuje, jeśli sie zrealizuje(powinnam właściwie powiedzieć).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:22, 18 Lis 2013    Temat postu: Mata do przewożenia psów na tylnym siedzeniu.

Ela napisał:

O, naiwności ludzka.....

Mieliśmy kiedyś taka "przygodę";
Jechalismy na trasie szybkiego ruchu i na strzyzowaniu wyjechał nam pod koła motorowerzysta (niechcący ruszył - a powinien stać i czekać aż przejedziemy). Marek wykonał kilka manewrów aby go nie rozjechać, i nie rozjechac pani która stala niedaleko (ale na trasie naszego dziwnego manewru) i w końcu po bardzo ostrym hamowaniu wylądowaliśmy obok rowu.
A żeby było śmiesznie wszystko obserwowali Policjanci którzy konktrolowali pojazd obok.
Jeden policjant przybiegł do nas gratulując Markowi rozwagi i refleksu a drugi zatrzymał tego z motoru, który był zielony ze zdenerwowania.

Ale nie o tym chcialam napisać.
Chciałam powiedzieć, że moje psy pewnie latały po tylnym sidzeniu, ale nic im się nie stało i napewno mniej się zdenerwowały niź my.

Mata w naszym przypadku sprawdziła się w 100%.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:34, 19 Lis 2013    Temat postu:

Hamowanie, a uderzenie, to dwie różne bajki. My przy niewielkiej prędkości wpadliśmy wiele lat temu do rowu ( delikatny poślizg ). Auto uderzyło prawym przodem, lekko uszkodzone. Ja siedziałam z dwuletnim wówczas Michałem z tyłu. Wtedy nie jeździło się w pasach na tylnym siedzeniu, dzieci nie jeździły w fotelikach , jak teraz. Pamiętam jaka siła przy uderzeniu wyrwała mnie z siedzenia. Próbowałam trzymać dziecko, żeby nie przeleciało między siedzeniami. Uderzyłam głową w prawy słupek, Michała przyblokowałam, więc nie odniósł obrażeń. Prędkość była na prawdę żadna, a droga samochodu mocno w dół, bo rów był głęboki.

Zamówienie zrobione:
Zamówiłam pasy sleepy pood + barierę porządną miedzy siedzenia i porządną matę, służącą bezpieczeństwu, a nie tylko ochronie siedzeń. Mam nadzieję, że najdalej w styczniu wszystko będzie u mnie i że będzie pasowało. I mam też nadzieję, że nigdy nie sprawdzę, czy zakup miał sens
Może przesadzam, ale wolę tak, niż potem żałować. Mam świadomość, że nic więcej zrobić nie mogę, nic lepszego na rynku w tej chwili nie ma. Pewnie mina mi zrzednie, jak przyjdzie do płacenia, ale trudno, żyje się raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:41, 19 Lis 2013    Temat postu:

Ela a pokażesz co kupiłaś? Jakieś linki do stron?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:08, 20 Lis 2013    Temat postu:

Equus napisał:
Ela a pokażesz co kupiłaś? Jakieś linki do stron?


nie prędko pokażę , bo wejdą na rynek USA w grudniu. Ale są już dla mnie zamówione
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

barierę też mam mieć
[link widoczny dla zalogowanych]

i matę, taką ograniczającą z czterech stron, [link widoczny dla zalogowanych]


Zamawiam też derkę terapeutyczną, ale to już o inne bezpieczeństwo chodzi, o bezpieczeństwo mięśni
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gwellines




Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Normandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:02, 20 Lis 2013    Temat postu:

Ela,Ela,napisalas "o,naiwnosci ludzka" a tymczasem powielasz schematy sugerujac ze co drozsze tym lepsze. Cisnie mi sie na usta: o,naiwnosci ludzka,ale to bylby plagiat.
Obys nigdy nie musiala sprawdzac realnej jakosci kupowanych przez Ciebie produktow.
Jeszcze nie wynaleziono tarczy przeciw czolowym zderzeniom,niestety...
Ups,mialam siedziec cicho:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:57, 20 Lis 2013    Temat postu:

gwellines napisał:
Ela,Ela,napisalas "o,naiwnosci ludzka" a tymczasem powielasz schematy sugerujac ze co drozsze tym lepsze. Cisnie mi sie na usta: o,naiwnosci ludzka,ale to bylby plagiat.
Obys nigdy nie musiala sprawdzac realnej jakosci kupowanych przez Ciebie produktow.
Jeszcze nie wynaleziono tarczy przeciw czolowym zderzeniom,niestety...
Ups,mialam siedziec cicho:)


Gwellines, cena nie ma tu nic do rzeczy, obejrzałam testy z wykorzystaniem tych pasów i tylko to zdecydowało, a kasa... zapewniam Cię, że oddałabym ostatnie pieniądze, żeby zapewnić Edce bezpieczeństwo, dlatego dokonałam takiego właśnie wyboru. Wszystkie inne pasy, które oglądałam ( w necie ) moim zdaniem żadnego bezpieczeństwa nie dają, już faktycznie lepsza porządna mata i pomodlić się przed wyjazdem.

Wiesz, ja oszczędną osobą jestem , na głupoty raczej nie wydaję, łachów nie kupuje bo czasu mi szkoda i kasy, więc Twoja sugestia że poleciałam na cenę nie jest trafiona, że niby snobem jestem? - PUDŁO.
Obym nie sprawdziła nigdy jakości pasów, ale będę spokojniejsza, zakup był bardzo przemyślany, a czy się natnę? zobaczę, to wkalkulowane ryzyko, jak przy okazji każdego zakupu. Niestety należę do osób, które chciałyby wszystko przewidzieć i zapobiegać, zamiast później płakać i na cudzych błędach się uczę, nie muszę własnych popełniać, taki charakter nie najłatwiejszy. Czasami wolałbym podejść do tematu jak "głupiutka blondynka" ( bez obrazy) i zdać się wyłącznie na łut szczęścia.... ale nie potrafię, może to dysfunkcja jakaś, nie wiem. Mam w tym życiu istoty wokół siebie, za które skoczyłabym w ogień, Edka na pewno również do tego grona należy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:03, 20 Lis 2013    Temat postu:

Ps. zerknęłam do swojej wypowiedzi poprzedniej i głupio zdanie zabrzmiało, że są już dla mnie zamówione, choć jeszcze na amerykański rynek nie weszły, nie tak to miało zabrzmieć. Po prostu mocno szukałam, dystrybutor polski zaproponował chorą cenę prawie 6 stówek, więc poprosiłam koleżankę z USA o zamówienie i ona przysłała mi potwierdzenie, że już dla mnie zamówiła. Cieszę się bardzo, bo nie podchodzę, że wydałam dużo, tylko, że dużo zaoszczędziłam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Bezpieczeństwo naszego czworonoga w podróży. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin