Psy i Pudle

Cheritka

Ja obiadów raczej nie jadam,
piwa nie pijam, to wpadnę.
Ładuj baterie ....wszystkie

Ela

a tak nam było miło
http://www.youtube.com/watch?v=IxNgagn-EeI

Equus

Ela

Raczej...Eguus, w sumie to niestety...

Założyłam temat nowy w galeriach wstawiaj zdjęć ile chcesz, może i siebie gdzieś przemycisz, bo chciałabym Cie wreszcie poznać

EDIT:
Okazuje się, że niewidzialna ręka robiła foty na zawodach i dzięki temu mam kilka. Wiem, że możecie mieć już przesyt tego tematu w mojej galerii, ale nic na to nie poradzę, że tak bardzo się cieszę...

Cheritka

Nie mamy przesytu, a zdjęcia super oddają waszą radość z tego co robicie

Agnieszka_M

brawo dajecie czadu!
udowadniacie ze jak czlowiek chce to potrafi! a i pudel tez!
duzo przyjemniej oglada się takie zdjecia, niz naflokowane pudle na wystawach!!
super, mozna pozazdrościć! nie każdy może mieć takie osiągnięcia sportowe! bo jak championat może mieć "każdy" tak sport wymaga już wieeele wieleee pracy! i CHĘCI!

Ela

Agusiu kochana, wreszcie czuje się przez Ciebie choć troszkę doceniona

Dziękuję, wzruszyłam się

Agnieszka_M

bo ja nie chwalę za "byle co", a jak jest za co to i pochwalę!!!
liczę na to, że przekażesz mi wiedzę na temat szkolenia agilitowego;)

Cheritka

Ela

Cheritka

To prawda, tylko praca i cierpliwość, a tego często nam brak bardziej niz czasu

Equus

Ja też chętnie oglądam i chcę więcej!

Ela

ulubione zabawy Edki, ściągało się dwa dni, to chociaż obejrzyjcie cierpliwie

http://www.youtube.com/watch?v=0imNYq0WYR8

Agnieszka_M

Cheritka

Agnieszka_M

bo nie chodzę z nimi na wystawy??
prosta odpowiedz

Iwonka

Agnieszka_M

chyba nie rozumiecie mojej wypowiedzi...
chodziło mi o to, że o wiele większym osiągnieciem jest osiągnięcie sportowe, tak jak teraz Ela osiągneła, i osiągnie jeszcze nie raz.... niz pojscie na wystawę, i zdobycie championatu..
wiec sie nie oburzajcie, bo trzeba mieć trochę samokrytyki... którą ja mam, a Wy najwyrazniej nie!
I nie będe z Wami schodzić na taki poziom rozmowy jak Ty IWONKO....bo jesteś śmieszną osobą, i do każdej rozmowy musisz wtrącić swoje pięć groszy.

Ela

No dobra, to teraz zapraszam na ring.....boskerski, dajcie sobie jeszcze "po razie" i będzie super

Championatu nie wolno dyskredytować, bo ogromna większość otrzymuje go za osiągnięcia, a nie za ...niewiadomoco!

Edzi championat jest za piękno psa, zgodność ze wzorcem, piękne zaprezentowanie się psa na wystawach, doskonały charakter, moją półtoraroczną naukę na niej i wykonaną pracę groomingową, którą mogę się chwalić i być z niej dumna. Osiągnięty w pięknym stylu, ku mojej i Edzi przeogromnej radości.
Przygoda z wystawami była super, ale to nie moja bajka, więc daję spokój. Wole jednak championat mieć, niż nie! Dyskredytowanie tego tytułu jest więc nie na miejscu !!!!!

Teraz pozostaniemy już tylko przy zabawie w sport !

Equus

Cóż - ja od dwóch lat na wystawie nie byłam więc nie wiem jak jest teraz ale z własnych obserwacji to mam podobne zdanie jak Agnieszka - wtedy wystarczyło pojeździć po wystawach w pipidowie dolnym i mając bardzo przeciętnego psa dało się zrobić championat - niektórzy musieli się najeździć ale dało radę. Stawka pudli maleńka - niejednokrotnie 1 sztuka w klasie to trudno nie było. Pamiętam, że na tej miedzynarodowej w Warszawie jak było 11 psów w rasie to było wielkie halo a w yorkach czy chihuachua to więcej w jednej klasie chodziło. Więc nawet psy z brakami zębowymi i ewidentnie ciętymi ogonami robiły kariery Wink

Ale znam też białego toyka co nie byl w stanie hodowlanki zrobić choć były i wystawy gdzie dostawał dobrą choć miał wadę zgryzu i brak połowy zębów. No ale może teraz to się zmieniło - zobaczę na jesieni Wink

Ale pomijając dygresję prawda jest taka że zrobienie championatu nie wymaga nawet połowy tyle pracy co przygotowanie psa do sportu. U nas w klubie rasowe psy robią championaty "przy okazji"

Ela

W sporcie wszystko jest obiektywne i czasem przegrywa się o jedną setną sekundy i to jest piękne, bo sprawiedliwe, bo sekunda trwa zawsze tyle samo. Oczywiście można się czepiać , że może stoper za wcześnie włączony itd haha
Ja ciesze się, że nawet takie młódki jak nasza Agula biorą ze starszych koleżanek przykład i zapisują się ze swoim mądrym psem na agilitowe treningi i może kiedys razem pośmigamy na zawodach, ale przed nami duuużo pracy, trudnej pracy. Nauczyć się płynnego prowadzenia psa, to ogromna sztuka i w tym kontekście rzeczywiście 10 championatów nawet, to "betka", co ja mówię tytuły intera to "betka", nawet mistrzostwo świata to betka. Bo wszystko to mozna osiągnąć mając mniej lub bardzej pięknego psa, a śmiganie płynne z psem po torku, to " wyższa szkoła jazdy " - zapewniam. Wkleję Wam filmik z MOJĄ MISTRZYNIA u której lekcje pobieram od miesiąca ( niestety pogoda nam krzyżuje stale szyki. Żeby być choć w połowie taką dobrą , jak ona nie starczy mi życia. Ale będę się starała jak najwięcej nauczyć. Magda Łabieniec- to MISTRZ NAD MISTRZE !!!

zapraszam do obejrzenia:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=gCKckb8emVg#!

Agnieszka_M

właśnie Ela, dobre podsumowanie...
niektórzy chwalą się championatami, a podstawowego wychowania psu nie potrafią dać... i to jest już śmieszne..
o czym mu rozmawiamy...

dog_master

Zgadzam się z Agnieszką! Mimo, że mam Ch/MłCh i Inter kusi... Razz

A w ogóle tego nie da się porównać i tyle Razz

Niech każdy robi to, co lubi i to, co mu dobrze wychodzi

A jak wychodzi i to i to to tylko trzeba się z tego cieszyć!

Agnieszka_M

Elżucha, razem to chyba nie pośmigamy, bo gdzie ja do Was, Wy będziecie już na górze, my dopiero będziemy się wspinać! Wink

ale może może coś nam się kiedyś uda osiągnąć!

Ela

Equus

O i bardzo dobrze powiedziane dog_master! Ja nie wiem jak to jest ale się z Tobą prawie zawsze zgadzam Wink

Ja tylko chciałam dodać, że broń Boże nie dyskredytuję championatu tylko chodziło mi o to, że jego osiągnięcie wymagało ode mnie dużo mniej pracy (w zasadzie wcale bo sama nawet nie strzygę na wystawy) niż to co włożyłam w naukę mojego psa pod kątem agility, a championat pies ma, a na zawodach nawet żadnych nie startowałyśmy bo nasze umiejętności jedynie na rekreację wystarczą Razz

Ot takie podsumowanie

No i też mi się wydaje, że sprt jest bardziej obiektywny od wystaw bo mniej zależy od "widzimisię" sędziego (choć oczywiście też się można czepiać Wink

).

EDIT:
Elu, a Ava Magdy biega jeszcze?

Ela

Odkąd znam Magdę widziałam ja tylko z MIJĄ, więc nie wiem

Aga, widzisz, że jak się chce, to zawsze można mieć osiągnięcia. trzeba tylko mierzyć adekwatnie do możliwości, poprzeczki od razu na samej górze nie ma co ustawiać, bo tylko zniechęcić się można. To jak uczenie psa skoków. Zaczynasz od najmniejszych wysokości, stopniowo, w końcu wrzucasz 65 i gra.

Cheritka

To ja dla odmiany wkleję zjęcia pudli z zabawy piłeczką

szukamy pilki

ganiamy

Elu Goldiś mi zabrał pilkę, co mam zrobić ?

mały oddaj

musia85

Widziałam Was na IABC,szkoda że tak mało dużych pudli biega, ale niebawem dołączy do zeróweczek Chica

Ela

To fajnie, że Chica trenuje, może gdzieś na zawodach się spotkamy. Edzia w Kozienicach we czwartek była jedynym dużakiem chyba, przynajmniej ja innego nie widziałam, ciekawe, czy później jakieś dojechały? Ale tak na serio, to wydaje mi się , że średniaki i maluchy lepiej się nadają do sportu niż duże. Duży za to fajniej wygląda zwłaszcza w dłuższym włosie

Megiddo

Grunt to wiedzieć czego się chce i być konsekwentnym w działaniu. Gratuacje Elu

Ela

Dzięki

Wrzucam jeszcze dwie fotki :

ach, włochaty pudel w locie wymiata....

kinka

Śliczne zdjęcia

Edzia taka skupiona

Ela

faktycznie była skoncentrowana w 100%, ja zresztą też

Pamiątka z wystawy w Łodzi , dzięki Marzence od Fistaszka, myślałam, że już zamieszczałam ten filmik w galerii wczoraj, ale nie widzę, więc wrzucam

http://www.youtube.com/watch?v=CwrbAkl_AU4&feature=share

Ela

Właśnie skończyłam obróżkę, nowe jedwabne cudeńko w kolorze złotawym tym razem dł. łańcuszka 40 cm ( z kółkami), obw. wewn.36 cm:

Equus

masz talent dziewczyno!

Cheritka

Ela

ostatnio usłyszałam od mojej Jitki ( very-merry), która jest doświadczoną i świetną groomerką, że cyt. "mam talent od Boga " dotyczyło strzyżenia Edki. Takiego komplementu nigdy wcześniej nie doświadczyłam

Miłe to bardzo, Wkrótce jednak bez serca będę, bo wkładam jego cząstkę we wszystko, co robię

Bardzo się cieszę, że to co robię podoba się i że jest funkcjonalne. Nasze pudle zasługują na wszystko, co najlepsze!!!!
Zaopatrzyłam się w nowe jedwabie i teraz zamierzam uszyć możliwie najwęższą jedwabną obróżkę, taką 4 -5 cm

Agnieszka_M

Elżuniu bo Ty poświęcasz się w 10000000% wszystkiemu co robisz!!
jesteś tak zdolną osobą, że można CI tylko pozazdrościć zapału, chęci i rzecz jasna zdolności...
a Jitka ma racje....

Ela

Agusiu... coś Ci się stało??? co wczoraj piliście, daj trochę, też taka miła chciałabym być choć raz, tak jak Ty, hihihi
2 man down